Oceń
Barbara Kurdej-Szatan w oczach opinii publicznej przestała być grzeczną gwiazdą TVP. Jej rolę w "M jak miłość" w 2021 roku przyćmił wulgarny komentarz, który znalazł się na Instagramie aktorki. Gwiazda "Emki" nie przebierala w słowach, oceniając działania służb stacjonujących na granicy polsko-białoruskiej.
Pokłosiem czynu Barbary było jej rychłe zniknięcie, a właściwie wydalenie z anteny TVP.
— Pan Kurski to już dawno chciał mnie wypi*przyć z TVP tak całkowicie. On już dawno mnie wywalił tak naprawdę. Teraz mnie tak całkiem wyrzucił, bo po prostu wyrzucił mnie z serialu "M jak miłość", który jest w tej telewizji od 20 lat, przeżył wiele rządów i to jest dziwne. To jest wkurzające, że ktoś, kto nie był od początku serialu i tak sobie decyduje za producenta. Nie dałam się sterować, więc mnie zwolnili — żaliła się w rozmowie z Żurnalistą.
Dziś echa tej afery nieco przycichły, a Barbara Kurdej-Szatan stara się odzyskać dobre imię. Nie ogląda się za siebie i z uśmiechem spogląda w przyszłość. Jakby wiedziała, co na nią czeka...
Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan w "Dzień Dobry TVN"? Aktorka otrzymała propozycję
Barbara Kurdej-Szatan poszła do wróżki
Czy Barbara Kurdej-Szatan zna przyszłość? Na to pytanie trudno byłoby odpowiedzieć. Pewne jest jednak to, że była gwiazda TVP próbowała ją poznać. Jak przyznała w wywiadzie z Plejadą, dawniej aktorka interesowała się gusłami. Jako nastolatka zdecydowała się nawet na wizytę u wróżki.
— Powiedziała mi wtedy, że zrobię karierę. Przypomniałam to sobie całkiem niedawno. Wtedy to dla mnie brzmiało absurdalnie, bo dopiero zdawałam do szkoły teatralnej. Myślałam, że na pewno to bzdury, a teraz cieszę się, że robię to, co kocham i że mam pracę, którą kocham — opowiedziała w wywiadzie dla Plejady.
W przypadku Barbary Kurdej-Szatan wróżba sprawdziła się w stu procentach. Jesteśmy ciekawi, jakie jeszcze sekrety tajemnicza wróżka zdradziła aktorce...
Źródła: RadioZET.pl/Pomponik.pl/Plejada.pl
Oceń artykuł