Obserwuj w Google News

Anna Mucha jest zbyt leniwa, by sprzątać? Odpowiedziała na hejt

2 min. czytania
30.06.2023 16:21
Zareaguj Reakcja

Anna Mucha postanowiła uporać się z bałaganem w piwnicy. Nie chciała jednak robić tego samodzielnie. Zatrudniła specjalistkę, która uporządkowała jej rzeczy, a efektami jej pracy aktorka pochwaliła się na Instagramie. Internauta zarzucił jej lenistwo.

Anna Mucha jest zbyt leniwa, by sprzątać? Odpowiedziała na hejt
fot. Mateusz Jagielski/East News, Mateusz Jagielski Archiwum

Anna Mucha jest gwiazdą wielkiego formatu. Zadebiutowała rolą Sabinki w „Korczaku” Andrzeja Wajdy i w ten sposób zaczęła swoją podróż na szczyt. Dziś na swoim koncie ma role w takich produkcjach jak „Lista Schindlera”, „Och, Karol 2”, „Chłopaki nie płaczą” oraz „M jak miłość”.

Jako uznana celebrytka Mucha może sobie pozwolić na pewne udogodnienia. Wyraz temu dała niedawno na Instagramie. W końcu nie każdy może pozwolić sobie na zatrudnienie osoby, która na przykład porządkuje pudełka.

Anna Mucha nie chciała sama sprzątać. Zatrudniła specjalistkę

Anna Mucha pochwaliła się na Instagramie, że skorzystała z usług znanej specjalistki od porządków. Pokazała internautom transformację, jaka zaszła w jej piwnicy. Pudła, które wcześniej były porozrzucane po podłodze, zostały starannie umiejscowione na specjalnych półkach, dzięki czemu w pomieszczeniu powstało więcej wolnej przestrzeni.

Anna Mucha pokazała zabałaganioną piwnicę
fot. Instagram: @taannamucha
Anna Mucha pokazała posprzątaną piwnicę
fot. Instagram: @taannamucha

Ostatecznie jej piwnica lśni, a Mucha jest w siódmym niebie, bo w końcu udało jej się uporać z bałaganem. Jednak nie wszyscy podzielają jej entuzjazm. Chociaż bez wątpienia aktorka wzięła udział w porządkach, wylał się na nią hejt.

Redakcja poleca

Anna Mucha walczy z hejtem

Mucha poprosiła fanów, by podzielili się swoimi przemyśleniami na temat transformacji jej piwnicy. Jeden z nich zasugerował, że aktorka jest zbyt leniwa, by zająć się sprzątaniem w pojedynkę. „Ogólnie spoko, ale wynająć sobie panią, aby poustawiała pudełka i kartony to troszkę lenistwo chyba…” – napisał internauta.

Anna nie zamierzała przejść obok tej uszczypliwości obojętnie. Odpowiedziała internaucie opowieścią dotyczącą jej podróży do Indii. – To było wieczorem. W pewnym momencie przy jednym ze stolików obok mnie usiadł właściciel tego miejsca. Obok stanął golibroda. Rozłożył swoje przyrządy na stoliku obok i zaczął golić właściciela tego miejsca. Byłam zszokowana. Patrzyłam na to zaskoczona. Podeszłam do tego właściciela i zapytałam: „Dlaczego nie robisz tego sam w domu?”, w domyśle: jak reszta świata. On popatrzył na mnie i powiedział: „Gdybym ja wszystko robił sam, co robiliby inni?” – powiedziała.

Źródła: RadioZET.pl