Oceń
Wizyta księcia Williama w Polsce była niespodziewana. Brytyjski następca tronu w kraju nad Wisłą wylądował w środę. W ciągu zaledwie dwóch dni zdążył odwiedzić bazę wojskową w Rzeszowie, ośrodek dla uchodźców w Warszawie, stołeczną restaurację przyjazną LGBTQ+, spotkał się z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim i oczywiście z prezydentem całego kraju – Andrzejem Dudą.
Zobacz też: Kłótnia Kate i Williama. Ujawniono przyczynę awantury royalsów. "To dla niego za dużo"
Andrzej Duda popełnił gafę?
Zachowaniu polskiego prezydenta na życzenie serwisu „Plotek” przyjrzała się Irena Kamińska-Radomska. Ekspertka od etykiety znana z programu „Projekt Lady” nie miała najlepszego zdania o zachowaniu Andrzeja Dudy. Jej zdaniem największy błąd został popełniony przy pożegnaniu panów.
- Obejrzałam materiał. Podczas powitania można było się delikatnie skłonić głową, co zresztą bardzo dyskretnie zrobił książę William. Natomiast prezydent zbyt głęboko się kłaniał, a w szczególności na pożegnanie. Jest to niewłaściwe – oceniła.
Andrzej Duda złamał protokół na spotkaniu z księciem Williamem?
Okazuje się, że książę William został potraktowany przez Andrzeja Dudę iście po królewsku, a przecież królem jeszcze nie jest. Ekspertka przypomniała, że prezydent jest od księcia wyższy pozycją. Oznacza to, że spotkanie to nie było równorzędne, a jeśli już ktoś miałby bić niższe pokłony, to na pewno nie prezydent.
Może to być odebrane jako służalcze – mówiła. Książę William nie jest jeszcze królem, nie można więc powiedzieć, że było to spotkanie równorzędne. Andrzej Duda jest tu w precedencji wyżej. Nie powinien się tak kłaniać – kontynuowała specjalistka od etykiety.
Zobacz także: Harry nie jest synem króla Karola? Zdjęcie może skrywać odpowiedź
Żegnając się z księciem, prezydent pochylił się zdecydowanie niżej od księcia. Irena Kamińska-Radomska przyznała, że takie zachowanie protokół dyplomatyczny określa jako niewłaściwe:
- Według protokołu dyplomatycznego takie ukłony są niewłaściwe. Wystarczy uścisk dłoni, lekkie skłonienie głowy. Dokładnie takie, na jakie zdecydował się książę William – poinformowała Irena Kamińska-Radmoska.
Czy „royals” wybaczy naszemu prezydentowi to potknięcie?
Największe skandale miłosne brytyjskiej rodziny królewskiej. Niektóre was zaskoczą

Oceń artykuł