Obserwuj w Google News

Tragedia byłej żony muzyka De Mono. Zdiagnozowali u niej nowotwór mózgu

2 min. czytania
25.11.2022 15:13
Zareaguj Reakcja

Agata Kościkiewicz opowiedziała w "Dzień Dobry TVN" o walce ze straszliwą chorobą. U byłej żony Marka Kościkiewicza z De Mono zdiagnozowano nowotwór mózgu o wysokim stopniu złośliwości. Gdy chorobę udało się zażegnać, w organizmie kobiety wykryto kolejną zmianę nowotworową. 

Agata Kościkiewicz
fot. VIPHOTO/East News

Agata Kościkiewicz przez trzynaście lat była żoną Marka Kościkiewicza z zespołu De Mono. Mieli ze sobą dwóch synów. W 2014 roku ich małżeństwo rozpadło się, gdy wyszło na jaw, że muzyk miał romans. Niedługo potem Agata Kościkiewicz musiała się zmierzyć z druzgocącą diagnozą: lekarze zdiagnozowali u niej nowotwór mózgu o trzecim stopniu złośliwości. W rozmowie z Małgorzatą Ohme Agata Kościkiewicz opowiedziała o swoich zmaganiach z chorobą. 

Redakcja poleca

Agata Kościkiewicz walczyła z rakiem mózgu 

Agata Kościkiewicz wróciła do "Dzień dobry TVN" po czterech latach. Na poprzedniej wizycie nie miała włosów. Straciła je po chemioterapii, którą leczyła złośliwy nowotwór mózgu. W programie obwieściła, że chorobę udało się pokonać, choć z jej zdrowiem nadal nie jest dobrze. 

- Od piątego roku życia byłam pod opieką neurologów. Miałam dwukrotny paraliż lewostronny, całkowitą utratę wzroku, w tej chwili mierzę się z padaczką, z insulinoopornością, nadciśnieniem tętniczym, z Hashimoto, wiec trochę tego jest. Ale moja neurolog mi powiedziała, że takie osoby na wszystko chorujące dożywają późnej starości, po prostu łykam garść tabletek - pociesza się była żona muzyka De Mono.

Kościkiewicz wyznała, że rak to choroba przewlekła i istnieje ryzyko, że znowu da o sobie znać. Latem tego roku znowu zaczęła drżeć o swoje zdrowie, tym razem powodem była niepokojąca zmiana na jajniku. 

- Nagle okazało się, że mam 10 cm guza jajnika. Poszłam do lekarza, zrobiłam rezonans i w diagnozie dostałam podejrzenie nowotworu - wyznała w DDTVN Agata Kościkiewicz.

Na szczęście guz okazał się łagodny, ale dawne obawy powróciły. Agata Kościkiewicz bała się, że umrze i zostawi synów samych. Nie chciała też, by powtórzyła się sytuacja sprzed lat, gdy przez problemy zdrowotne nie miała pracy. - Przypłaciłam to depresją i stanami lękowymi - wspominała w rozmowie z Małgorzatą Ohme. Do tego doszła trauma związana z chorobą mamy, która zmarła na raka piersi dwa lata temu

Obecnie Agata Kościkiewicz leczy się pod opieką psychiatry. - Poszłam na terapię, zmieniłam swoje życie. Pierwszy raz w życiu zaczęłam myśleć, że jestem ważnym człowiekiem. Na pewno nauczyłam się mówić o swoich potrzebach. To jest dla mnie krok milowy - wyznała w "Dzień dobry TVN".