Oceń
Afera z Mamą Ginekolog zatacza coraz szersze kręgi. Po tym, jak Nicole Sochacki-Wójcicka wyznała bez ogródek, że przyjmuje koleżanki poza kolejką, NFZ poprosił szpital zatrudniający lekarkę-influencerkę o złożenie wyjaśnień. W sprawie Sochacki-Wójcickiej wpłynęła skarga do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, który zapewnił, że "z całą uwagą i dokładnością" rozpatrzy sprawę. Dodatkowo nieetycznym praktykom Mamy Ginekolog przyjrzy się specjalny zespół kontrolny powołany na wniosek WUM.
Mama Ginekolog pod lupą specjalnej komisji
Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował, że rektor WUM, Zbigniew Gaciong, zamierza wyjaśnić sprawę Nicole Sochacki-Wójcickiej. Rzecznik placówki powiadomił, że ma powstać specjalny zespół kontrolny, który przekaże wyniki analizy m.in. Narodowemu Funduszowi Zdrowia.
- JM Rektor WUM Zbigniew Gaciong zwrócił się do władz spółki UCZKiN o wyjaśnienia dotyczące kroków, jakie zostaną podjęte w sprawie lek. Nicole Sochacki-Wójcickiej. W odpowiedzi otrzymanej od zarządu spółki UCZKiN czytamy, że zostanie powołany zespół kontrolny, a wyniki jego prac przekazane do NFZ i pracownikom UCZKiN - przekazał w oświadczeniu rzecznik WUM, Jarosław Kulczycki.
Sprawę Mamy Ginekolog bada wydział terenowy Departamentu Kontroli NFZ. Znana lekarka może ponieść poważne konsekwencje, jeśli okaże się, że realizowała świadczenia niezgodnie z postanowieniami umowy z Funduszem. Jak poinformował Wirtualną Polskę rzecznik NFZ, "Narodowy Fundusz Zdrowia po zakończonym postępowaniu może nałożyć na podmiot karę umowną lub dochodzić nienależnie pobranych środków finansowych".
Oceń artykuł