Weronika Rosati nie zamierza odpuścić Rusin. Sprawą wpisu zajęli się prawnicy
Weronika Rosati skrytykowała zachowanie Kingi Rusin na oscarowym afterparty, którym była gwiazda DDTVN chwaliła się w zeszłym roku w mediach. W odpowiedzi Rusin m.in. wytknęła aktorce bliską relację z Harveyem Weinsteinem. Rosati podjęła kroki prawne.

Weronika Rosati wdała się w konflikt z Kingą Rusin po wywiadzie udzielonym po gali rozdania Oscarów. W rozmowie aktorka skrytykowała zachowanie Rusin chwalącej się udziałem w pooskarowej imprezie z hollywoodzkimi gwiazdami, które w zeszłym roku stało się medialną aferą opisywaną także w zagranicznej prasie.
Jeśli jestem na imprezie, na której nie można robić zdjęć - to ich nie robię, a niektóre z nich byłyby naprawdę ciekawe. Po prostu Amerykanie szanują prywatność gwiazd. (...) Tutaj gapienie się na gwiazdę jest postrzegane jako szczyt chamstwa - podkreśliła Rosati i ujawniła, że jej koleżanka pracująca przy organizacji tej imprezy również była zażenowaną niezdrową ekscytacją gwiazdy z Polski.
W odpowiedzi Kinga Rusin zarzuciła Rosati powielanie nieprawdy i naruszanie tym samym jej dóbr osobistych. Dziennikarka oprócz sprostowania błędnie podawanej wersji wydarzeń, postanowiła uderzyć w czuły punkt adwersarki i wypomniała jej bliską znajomość z Harveyem Weinsteinem, hollywoodzkim producentem filmowym oskarżanym o molestowanie aktorek i przestępstwa seksualne.
Paulina Młynarska broni Weronikę Rosati w sporze z Kingą Rusin: "Grubo poniżej pasa"
Weronika Rosati reaguje na wpis Kingi Rusin: "Sprawą zajmują się prawnicy"
Wpis Kingi Rusin wywoła niesmak wśród naczelnych komentatorek rzeczywistości - Pauliny Młynarskiej i Karoliny Korwin-Piotrowskiej. Dla obu "szpila" o Weinsteinie była poniżej pasa, ponadto odradziły celebrytkom wyciąganie mar przeszłości. - Wyleci z szaf, szafeczek i pawlaczy tona zaśmierdłych i zamierzchłych zdjęć i trupków, wylecą ze wszystkich szaf, (a nie wiem, czy wszyscy tego chcą i czy potrzebują) - stwierdziła Korwin-Piotrowska.
Weronika Rosati odniosła się do słów Rusin w rozmowie z Pudelkiem. Jak powiedziała, sprawie przyglądają się już jej prawnicy.
Sprawę wpisu na Instagramie Kingi Rusin na mój temat przekazałam moim prawnikom i oni zdecydują, co dalej z tym zrobić. Ja obecnie nie mam czasu na dyskusje na takim poziomie, bo jestem zajęta próbami i przygotowaniami do nowej, międzynarodowej produkcji - zdradziła portalowi gwiazda.