Tomasz Karolak podziela antyszczepionkowe poglądy Violi Kołakowskiej? "Każdy z nas ma do tego prawo"
Tomasz Karolak przyznał, że nie ma zamiaru krytykować kontrowersyjnych teorii matki swoich dzieci, Violi Kołakowskiej. Aktor zdradził także, czy zdecydował się na zaszczepienie swoich dzieci.

Viola Kołakowska dała się poznać jako naczelna polska koronasceptyczka, której teorie jeżą włosy na głowach lekarzy. Celebrytka namawiała do bojkotowania obostrzeń, a nawet sugerowała, że szczepionka przeciw COVID-19 jest zabójcza. Wiele osób uważa, że wypowiedzi Kołakowskiej są nie tylko nieprawdziwe, ale wręcz szkodliwe i pozbawione podstaw logicznego myślenia. Innego zdania jest ojciec dzieci Violi, Tomasz Karolak. Aktor nie chce oceniać 45-latki jednoznacznie. Czyżby zgadzał się z kontrowersyjnymi teoriami?
Tomasz Karolak o sczepieniach. Broni poglądów Violi Kołakowskiej?
W rozmowie z portalem Pudelek Tomasz Karolak przyznał, że jego dzieci doskonale zdają sobie sprawę z poglądów Violi Kołakowskiej i nie mają nic przeciwko, by głosiła je publicznie.
- Moje dzieci znają Violkę, wiedzą czym się interesuje i to nie jest to dla nich żadne zaskoczenie. (...) Violka jest dorosłą osobą, wypowiada jakieś swoje zdanie. Można się z tym zgadzać, można się z tym nie zgadzać. Każdy z nas ma do tego prawo. Żadne zło przy okazji tego się nie dzieje - ocenił.
Aktor uważa, że każdy powinien mieć możliwość podejmowania własnych decyzji w kwestiach zdrowia. Nie ukrywał, że sam miał wątpliwości, czy zaszczepić swoje pociechy.
- My, którzy szczepiliśmy swoje dzieci i tak dalej... To nie jest taka oczywista sprawa (...) Każdy ma prawo rozporządzać swoją osobą - podsumował.
Z pewnością wiele osób nie zgodzi się z Tomaszem. Między samodzielną decyzją dotyczącą zdrowia a publicznym sugerowaniem, że szczepionki są szkodliwe i mogą być zabójcze, jest wszak różnica.