Ślub od pierwszego wejrzenia: internauci mają dość Macieja. Kolejna drama z żoną
Eksperci z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” zawiedli w doborze par? Już w poprzednim odcinku między Maciejem a Martą panowała napięta atmosfera. Kobieta zastanawiała się, czy podoba się mężowi, a ten później przed kamerami przyznał, że nie jest w jego typie. Teraz doszło do kolejnych sytuacji, które tylko zaogniły relację.
Maciej i Marta to jedna z par programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, której widzowie nie dają większych szans. Uczestnik wydaje się bardzo zdystansowany i nie widać, aby „czuł chemię”. Do ukochanej zwracał się nawet „Mortadelko” i nie widział w tym nic złego. Kolejny odcinek pokazał, że para raczej nie ma się ku sobie. Tym razem poszło o ubiór Marty i jej nałóg.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": kolejna ekspertka odchodzi. To koniec programu?
Ślub od pierwszego wejrzenia: Maciej nie akceptuje Marty?
W ostatnim odcinku Maciej zwrócił dużą uwagę na ubiór Marty. Ona odebrała to tak, jakby mężowi przeszkadzał jej styl. 37-latek ostro ją ocenił.
Była gdzieś ta sukienka, noga odsłonięta. Ale obuwie nie było odpowiednie. I niełącząca się z ubiorem kurtka. Nie uzupełniło to tego stroju na 100 procent
– mówił Maciej.
Potem przyszedł czas na przyjemności i aktywności – padło na jazdę konną. Para nie wiedziała, jak podzielić się płatnością za atrakcję. W końcu Marta stwierdziła, że jeśli gdzieś kogoś zaprasza, to wtedy ona płaci. Przyznała, że może Maciej „bardziej potrzebuje pieniędzy niż ja”.
Maciejowi przeszkadza też jeszcze jedna kwestia w stylu życia Marty. Nie potrafi zaakceptować tego, że pali papierosy i robi to nadzwyczaj często.
Wiesz, ile spaliłaś papierosów wczoraj wieczorem? Nie to, że liczyłem, ale myślę, że około jednego na kwadrans. [...] Myślę, że Marta, jak na kobietę, bardzo dużo pali. Potrafi w ciągu godziny cztery papierosy spalić
– podsumował 37-latek.
Internauci mają dość Macieja?
Później podczas wycieczki w góry Maciej przyznał, że w takich miejscach powinien być zakaz palenia. Marta odgryzała się, że w takim razie w ankiecie mógł zaznaczyć, że szuka niepalącej partnerki.
- Zaznaczyłem, że może. Nie mam nic przeciwko, po prostu nie było dopisku „palącej jak smok, jak ciuchcia” – odpowiedział Maciej. Marta stwierdziła, że jeśli poczuje potrzebę ograniczenia palenia, to to zrobi. Na razie się wstrzymuje. Internauci nie są zachwyceni tą relacją.
- Oj, nie tylko nałóg, On chciałby w niej wszystko zmienić, bo do wielu rzeczy się czepia. Myślę, że za kogoś lepszego się uważa - czytamy w komentarzach.
- Maćkowi już dziękujemy. Niech dalej będzie sam, bo z tymi chorymi tekstami i denną gadką to niedługo dostanie w policzek. Na za dużo sobie chłopak pozwala. Myśli, że jest taki hop do przodu? To się w końcu doigra - podsumowała kolejna osoba.
- Powiem tak: może Marta nie świeci jakoś specjalnie obyciem, elegancją i klasą, ale na pewno jest inteligentną dziewczyną. W punkt podsumowała Maćka - chodzący ideał, który ewidentnie pomylił program z koncertem życzeń - brzmi kolejny komentarz.
Gwiazdy, które brały ślub kilka razy. Kto jest rekordzistą? [GALERIA]
Tu się dzieje
