Obserwuj w Google News

„Ślub od pierwszego wejrzenia”. Marta okradziona w pociągu? Maciej wkroczył do akcji

2 min. czytania
09.11.2022 09:47

Małżeństwo Marty i Macieja, które zawarli w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia”, chyba nie należy do udanych. Kobieta długo nie mogła zdecydować się na przyjazd do miasta męża. Kiedy w końcu wyruszyła w podróż, została okradziona w pociągu.

„Ślub od pierwszego wejrzenia”. Marta okradziona w pociągu? Maciej wkroczył do akcji
fot. Screen Player (Ślub od pierszego wejrzenia)

Ślub od pierwszego wejrzenia” to dla singli szansa na rozpoczęcie udanych relacji. Problemem może być jedynie fakt, że partnerów i partnerki poznają dopiero na ślubnym kobiercu. Eksperyment nie dla wszystkich kończy się szczęśliwie. Relacja Marty i Macieja pozostawia wiele do życzenia. Mężczyzna narzekał już na wygląd partnerki i wyliczał jej liczbę wypalonych papierosów, czym wyjątkowo oburzył internautów. Przejrzał też telefon kobiety, która jego zdaniem miała wciąż korzystać z portali randkowych. Mimo trudności relacja bohaterów show wciąż trwa, a Marta odwiedziła męża w jego mieście. Niestety podczas podróży została okradziona.

Redakcja poleca

„Ślub od pierwszego wejrzenia”. Maciej rusza na pomoc okradzionej Marcie

W drodze do Szczecina uczestniczka programu zgubiła torebkę z dokumentami. Nie miała pojęcia, co zrobić, gdzie i jak zgłosić zaginięcie.

Byłam w toalecie i zostawiłam swoją torebkę w umywalce i zapomniałam ją zabrać z powrotem. Tam był mój portfel, a w portfelu były moje karty i wszystkie dokumenty. Jestem trochę zła na siebie, że jestem taka pierdołą

- powiedziała zdenerwowana Marta.

Zobacz także: „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Metamorfoza Marty. „Dlaczego dopiero po programie?”

Na szczęście na ratunek przybył Maciej i szybko zadzwonił w imieniu żony do obsługi PKP.

Całą torebkę zgubiła w pociągu... No ale zdarza się najlepszym

- skomentował nieco rozbawiony roztargnieniem Marty.

Kobieta była mu niezwykle wdzięczna za okazaną pomoc.

To takie miłe z jego strony, że starał się pomóc, mimo że go o to nie prosiłam.

Choć parze chyba nie udało się odzyskać zgubionej torebki, spędzili oni miło czas. Maciej pokazał Marcie swoje miasto i zadbał o to, by czuła się swobodnie w jego mieszkaniu. Czyżby w relacji uczestników programu miał nastąpić przełom?