Oceń
"Ślub od pierwszego wejrzenia" to popularne randkowe reality show stacji TVN, które mogliśmy oglądać w latach 2016-2018. Po dwóch latach przerwy program powrócił, by po raz kolejny pokazać widzom perypetie uczestników, którzy przygotowują się do ślubu z obcą osobą. Dopiero podczas ceremonii bohaterowie mogą się zobaczyć i podjąć decyzję, czy mają zamiar wejść w związek małżeński. Format był wielokrotnie krytykowany za promowanie nieodpowiedzialnego i komercyjnego podejścia do instytucji małżeństwa oraz wyrachowanego grania na emocjach. Tymczasem "Ślub" nadal przyciąga fanów przed telewizory.
Co ciekawe, w programie znalazły się pary, które wydają się doskonale dobrane przez specjalistów. Przykładem mogą być udane małżeństwa i narodziny dzieci Anety i Roberta oraz Agnieszki i Wojtka. Niestety, często okazuje się, że decyzja podjęta pod wpływem chwili lub emocji związanymi z obecnością kamer okazuje się błędna. Wiele par decyduje się dosyć szybko na zakończenie relacji i rozwód. Tak stało się między innymi w przypadku Julii i Tomka, którzy nie są już mężem i żoną.
Najkrótsze małżeństwa w polskim show-biznesie. Znane pary z krótkim stażem [GALERIA]

Ślub od pierwszego wejrzenia: Julia i Tomek wzięli rozwód. Widzowie krytykują program
W rozmowie z serwisem Co za tydzień Julia miała potwierdzić, że jej małżeństwo z Tomkiem to już przeszłość. Wszystko miało zakończyć się podczas jednej sprawy rozwodowej. Julia mocno odczuła nieprzyjemny komentarz byłego już męża na temat jej wagi, co miało negatywnie wpłynąć na ich relacje.
- Nie potrafiłam się już na Tomka otworzyć, gdy dowiedziałam się, że nie odpowiadam mu fizycznie. Skupiłam się na tym, być może za bardzo, ale był to dla mnie cios - opowiadała.
Decyzja o zakończeniu małżeństwa miała być wspólna.
- Oboje zdecydowaliśmy się na rozwód. Uważam, że to była dobra decyzja. Nie bez powodu zdecydowaliśmy się na to rozstanie. Mieliśmy miesiąc na bliższe poznanie się, ale wykorzystaliśmy znacznie mniej tego czasu, czego dziś trochę żałuję - cytuje słowa Julii Co za tydzień.
Co ciekawe, uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ma być w związku z nowym mężczyzną, którego poznała dzięki programowi. Tymczasem format po raz kolejny został skrytykowany przez internautów.
- Zastanawiam się, dlaczego Ci wspaniali fachowcy dobierają tak nieprofesjonalnie pary. Skoro Tomek zaznaczył, że zależy mu na określonym typie urody, to dlaczego stało się inaczej? Dużo takich błędów popełnili.
- I po co im był ten rozgłos? Tylko pośmiewisko z siebie zrobili.
- W takich programach powinni brać udział starsi, a nie młodzi a później rozczarowanie i żale przecież wiedza o tym ze to może być nietrafione.
- Masakra, brać ślub z całkiem osobą, która nawet ci się nie podoba, a potem jeszcze tyle czasu czekać na rozwód - czytamy.
Oceń artykuł