Skiba kpi z kortu im. Lecha Kaczyńskiego. Ubawiła go tablica z podobizną prezydenta. "Nieudaczna próba" [FOTO]
W Kozerkach (woj. mazowieckie) otwarto kort centralny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W obiekt wmurowano tablicę z wyrzeźbioną podobizną głowy państwa. Skiba nie miał litości dla tego, co ujrzał.
W Kozerkach koło Grodziska Mazowieckiego rozpoczął się tenisowy Memoriał Pary Prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich. Dzień wcześniej otwarto tam kort im. Lecha Kaczyńskiego. W ceremonii wzięli udział m.in. minister sportu Kamil Bortniczuk i wiceminister Anna Krupka.
Jesteśmy świadkami niezwykłego wydarzenia. Otwarcia kortu centralnego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który powstał w ramach Narodowego Centrum Szkoleniowego PZT - napisała w mediach społecznościowych Krupka.
Wiceszefowa resortu podkreśliła, że Lech Kaczyński, "był wielkim pasjonatem sportu" i "zawsze kibicował biało-czerwonym, doceniał zawodniczki i zawodników". Ministerstwo Sportu i Turystyki dofinansowało inwestycję kwotą 11 mln zł.
Krzysztof Skiba drwi z kortu tenisowego im. Lecha Kaczyńskiego
Wyborem patrona obiektu w Kozerkach szczerze ubawiony jest Krzysztof Skiba. "Wielki tenisista" - zatytułował swój wpis lider Big Cyc.
W Kozerkach otwarto Kort centralny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Kaczyński tyle miał wspólnego z tenisem, co żaba z szachami, ale rozumiem, że przy obecnych trendach, to nawet ubojnia drobiu może nosić imię byłego prezydenta - zauważa muzyk.
Równie zabawna jest według Skiby podobizna Lecha Kaczyńskiego umieszczona na tablicy pamiątkowej.
Na tablicy pamiątkowej jest twarz faceta podobnego do każdego, ale z pewnością nie do zmarłego brata Jarosława. To kolejny już "pomniczek" ku czci, który, gdyby nie podpis, to nikt nie skapowałby o kogo chodzi. No cóż, może kiedyś zatrudnią rzeźbiarza, który trafi w podobieństwo? Te nieudaczne próby biorą się z chęci upiększenia osoby. Artysta rzeźbi jak może, ale instrukcje są raczej wyraźne. Obiekt ma być ładny jak Apollo, cierpiący jak Norwid, polski jak wierzba płacząca, mądry na czole jak Hugo Kołłątaj i wzniosły jak muzyka Karola Szymanowskiego czy opery Moniuszki. No i przy takich pryncypiach i artystycznych wskazówkach wychodzi zawsze z tego jakiś przypadkowy księgowy z Sieradza - komentuje Skiba.
Zwrócił też uwagę na pompatyczną nazwę "kort centralny".
PiS i jego Prezes cierpią na manię wielkości, stąd nadużywanie nazw takich jak "centralny" czy "narodowy". Nazwa "wielki" została zarezerwowana już dla Teatru Wielkiego, więc kort musiał być "centralny", co oznacza tyle, że jest to centralna głupota, bo o stacji Warszawa Centralna wszyscy słyszeli, ale dlaczego centralnie centrum tenisa ma być w Kozerkach, to już wie tylko minister sportu.
Ministrowi Bortniczukowi proponuję otworzyć także centrum cymbergaja, centrum ping ponga, centrum pokera, czy centrum gry w klipę im. Lecha Kaczyńskiego, bo te dyscypliny moim zdaniem bardziej pasują do osobowości byłego prezydenta i oddają praktycznego ducha jego idei i technice prowadzonej polityki - podsumowuje Skiba.
Faktycznie wyszedł "koszmarek"?
Sprawa dla reportera: ludzie płaczą, disco polo gra, mecenas staje na głowie. 12 najbardziej absurdalnych momentów w programie TVP
Tu się dzieje
