Polska dziennikarka wzięła ślub z partnerką. Skrytykowała plany Tuska odnośnie związków partnerskich
Agata Kowalska kilka lat temu poślubiła w Berlinie swoją partnerkę. Dziennikarka związana z TOK FM i OKO.press ostro zareagowała na zapowiedź Donalda Tuska odnośnie wprowadzenia w Polsce związków partnerskich.
Agata Kowalska jest dziennikarką znaną z anteny Radia TOK FM oraz serwisu OKO.press. Specjalizuje się m.in. w tematach walki o prawa człowieka, szczególnie prawa kobiet, uchodźców i społeczności LGBT+. W 2016 roku za swoją działalność została uhonorowana nagrodą Amnesty International "Pióro Nadziei".
Prywatnie Agata Kowalska jest związana z warszawską adwokatką Emilią Barabasz. Jak czytamy na stronie Wyborczej, kobiety poznały się w 2016 roku podczas Czarnego Protestu. Dwa lata później wzięły ślub cywilny w Berlinie i walczyły o to, żeby niemiecki akt małżeństwa został wpisany do polskiego rejestru stanu cywilnego. Po odmowie skierowały sprawę do wojewody mazowieckiego, a następnie zaskarżyły decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
W naszej sprawie nie chodzi o to, czy możemy zawrzeć związek małżeński w Polsce. To sprawa urzędowa, formalna. Chodzi o to, aby nasz kraj zaakceptował to, że w innym państwie wzięłyśmy ślub i odnotował to w aktach. Dziś nie wiem, jaki stan cywilny mam wpisywać w dokumentach – tłumaczyła Emilia Barabasz w rozmowie z Wyborczą.
Agata Kowalska krytycznie o planach Donalda Tuska
Kobiety nadal walczą o uznanie swojego związku w Polsce. Do takich par pomocną dłoń chce wyciągnąć Donald Tusk. Lider PO powiedział na spotkaniu z wyborcami na Dolnym Śląsku, że jeśli Platforma Obywatelska wygra wybory, to zalegalizuje związki partnerskie i dokona zmian prawnych dla osób transpłciowych.
Wiem, że to jest pierwszy krok i wiem, że to ciągle nie zawsze bywa popularne w różnych, nie tylko politycznych, środowiskach, ale musimy pokazać, że w kwestiach godności człowieka, w tym godności osób o innej orientacji seksualnej niż ta bardziej dominująca, tutaj już nie może być kalkulacji czysto politycznej, że np. się nie opłaca podjąć jakąś decyzję, bo ona nie będzie miała poparcia większości - mówił Tusk.
Jednak Agata Kowalska, która jest już w związku małżeńskim, bez entuzjazmu zareagowała na obietnice polityka.
Jesteśmy już dawno po ślubie, po co nam związek partnerski? Potrzebujemy rozpoznania naszego małżeństwa i wynikających z tego praw, a nie postulatów bez pokrycia sprzed dekady - napisała.
Dziennikarka przypomniała, że o planach dotyczących związków partnerskich Platforma mówi już od dziesięciu lat.
Jak Platforma już wprowadzi te swoje związki partnerskie, to będę musiała oddać obrączkę i prezent ślubny? Czy odwrotnie, będziemy musiały zorganizować ceremonię drugi raz, tylko mniej uroczyście? Roześlą jakieś memo dla małżeństw par jednopłciowych? Bardzo bym prosiła - komentuje Kowalska.