Piotr Kraśko zostanie skazany bez rozprawy? Wiadomo, jakiej kary chce prokurator
Piotr Kraśko nie ma ostatnio zbyt dobrej passy. Niedawno wyszło na jaw, że dziennikarz miał nie płacić podatków – nie składał w terminie zeznań podatkowych. Oświadczył jednak, że złożył już konieczne deklaracje, a zaległości w kwocie 850 tys. zostały zapłacone. Nadal jednak ciągnie się za nim sprawa sprzed kilku lat. Prowadził pojazdy bez uprawnień. TVP Info dotarło do informacji odnośnie grożącej mu kary oraz procesu.
Piotr Kraśko w sierpniu 2016 roku został zatrzymany przez patrol policji. Wyszło na jaw, że nie posiada uprawnień do prowadzenia samochodu. Wcześniej zostały mu cofnięte – podobnie jak w 2009 roku. Dziennikarz został przesłuchany w połowie maja 2022 roku – przyznał się do zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Nie miał problemu z tym, aby zgodzić się na publikację wizerunku i swoich danych osobowych.
Zobacz także: Piotr Kraśko trafił do szpitala. "Poddawany jest szeregowi badań"
Piotr Kraśko jednak nie stanie przed sądem?
Dziennikarze TVP Info przyjrzeli się sprawie i opublikowali nowe informacje dotyczące procesu. 8 czerwca akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Ostrołęce (kontrola policji sprzed kilku lat miała miejsce w Myszyńcu). Za prowadzenie pojazdów bez uprawnień Piotrowi Kraśce groziłyby nawet dwa lata więzienia, nie wspominając o grzywnie lub karze ograniczenia wolności.
Jak dowiedzieli się dziennikarze TVP Info, do Sądu Rejonowego w Ostrołęce wpłynął wniosek prokuratora o skazanie Piotra Kraśki bez odbywania rozprawy. Poza tym sąd potwierdził dziennikarzom, że prokuratura chce wymierzenia grzywny w wysokości 100 tys. zł oraz zakazu prowadzenia pojazdów na jeden rok.
Kodeks postępowania karnego, a mianowicie art. 355, mówi jasno: „Jeżeli oskarżony przyznaje się do winy, a w świetle jego wyjaśnień okoliczności popełnienia przestępstwa i wina nie budzą wątpliwości, a postawa oskarżonego wskazuje, że cele postępowania zostaną osiągnięte, można zaniechać przeprowadzenia dalszych czynności”.
Jak podaje TVP Info, „z przepisu wynika, że proponowana kara została wcześniej uzgodniona z oskarżonym”. Na razie Piotr Kraśko poczeka na decyzję sądu – 13 czerwca do instytucji wpłynął akt oskarżenia i według przekazanych informacji „sprawa jest na etapie losowania sędziego referenta”.
To nie pierwszy raz, kiedy dziennikarz wpadł w kłopoty. Pod koniec 2021 roku otrzymał karę grzywny w wysokości 7,5 tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów na rok za jazdę samochodu bez uprawnień.
RadioZET.pl/Tvp.info