Patricia Kazadi wspomina zdjęcie, które prześladowało ją przez lata. Mocne wideo gwiazdy [WIDEO]
Patricia Kazadi po latach postanowiła powspominać zdjęcie, które przez lata spędzało jej sen z powiek. Kazadi odniosła się też do wakacyjnej fotografii w bikini, które podzieliło internautów. Gwiazda opowiedziała też, jak nauczyła się akceptować swoje ciało. W jej publikacjach nie zabrakło mocnych słów.

Patricia Kazadi w jednym z ostatnich nagrań podzieliła się ze swoimi obserwatorami swoimi przemyśleniami odnośnie hejtu. Rozprawiła się też ze zdjęciem sprzed lat. Niedawno piosenkarka odniosła się też do wakacyjnego ujęcia w bikini, za które została skrytykowana przez fanów. Gwiazda wyznała, że od dłuższego czasu boryka się z problemami zdrowotnymi. Patricia dobitnie podkreśliła, że nie zamierza pozwalać na obrażanie jej.
Patricia Kazadi walczy z chorobą. To dlatego tak zmieniło się jej ciało. "Leczę się od półtora roku"
Patricia Kazadi wspomina zdjęcie, które prześladowało ją przez lata. Mocne wideo gwiazdy [WIDEO]
"Opinią nie są takie zdania jak: jesteś obleśnym tłuściochem; styłaś się; kiedyś byłaś spoko, a teraz jesteś obleśna. To są słowa i mowa nienawiści. Nie można tego usprawiedliwiać tym, że każdy ma prawo do swojej opinii i ja, wystawiając się na waszą ocenę, muszę się z tym liczyć. Tak nie jest (...). Nie ma już mojej zgody na to, żeby na moim profilu pojawiały się tego typu wypowiedzi (...)" - powiedziała Kazadi na instagramowych nagraniach.
Patricia przypomniała też zdjęcie, które przez długi czas spędzało jej sen z powiek. Chodzi o fotografię gwiazdy z czasów udziału w "Tańcu z gwiazdami", gdy podczas jednego z występów kreacja odkryła jej bieliznę. To zdjęcie długo przeszkadzało gwieździe i wstydziła się go. Postanowiła więc raz na zawsze rozliczyć się z nim.
"Rozliczam się z tym zdjęciem i odbieram siłę, odbieram tę moc, która podarowałam innym, kiedy nie miałam siły się bronić, nie miałam siły stanąć we własnym imieniu, po własnej i właściwej stronie. Zdjęcie, które mnie prześladowało latami. Zawsze drżałam, czy przy jakimś artykule znowu nie zostanie wyciągnięte i pokazane" - wyznała Patricia Kazadi i dodała:
"Dzisiaj przejmuję tę kontrolę, narrację i siłę. Mimo tego, że może się to wiązać z tym, że teraz muszę się znowu wystawić na ocenę, to wiem, że warto. To jest to zdjęcie. Wrzucam je dzisiaj na profilowe. Jedno z moich lepszych zdjęć. Jak widzicie - raz noszę za duże, raz za małe majty, nie mogę się po prostu zdecydować" - żartowała Kazadi.
Gwiazda swój wpis zakończyła pewnym podsumowaniem:
"Dbajcie o siebie i rozmawiajmy, o tym, co nas boli, bo oznaką słabości nie jest przyznanie się do tego, co nas zabolało. Słabością jest czerpanie satysfakcji z tego, że niszczy się drugą osobę, to jest słabe" - podkreśliła.