Meghan i Harry zostaną pozbawieni tytułów? "Książę Edynburga ledwie spoczął w grobie"
Meghan Markle i książę Harry już niebawem nie będą parą książęcą. Po kolejnej kontrowersyjnej wypowiedzi księcia na temat rodziny królewskiej pojawiły się naciski na odebranie mu należnych tytułów.

Brytyjska rodzina królewska nie może nazwać ostatnich lat najlepszymi jeśli chodzi o medialny wizerunek. Duża w tym zasługa "czarnych owiec" monarchii, czyli małżonków księcia Harry'ego i Meghan Markle. Na całym świecie mówiło się o ich zaogniającym się konflikcie z otoczeniem dworu. Czarę goryczy przelała decyzja książęcej pary o rezygnacji z oficjalnej pozycji członków rodziny królewskiej, wyprowadzce do Stanów Zjednoczonych oraz udzielenia wywiadu słynnej Oprah Winfrey. Oboje nie szczędzili monarchii gorzkich słów, Meghan miała być wręcz doprowadzona na dworze do stanu, w którym miała myśli samobójcze.
Obecnie Markle i Harry pozostają w bardzo chłodnych stosunkach z resztą monarchii. Mówiło się o chłodnym przyjęciu księcia Sussexu podczas pogrzebu księcia Filipa, a nawet o tym, że w efekcie mąż Meghan nie pojawi się na odsłonięciu pomnika własnej matki. Niepochlebnie wypowiedział się także na temat metod wychowawczych stosowanych przez członków rodziny, w tym samą królową Elżbietę II. Miało to rozwścieczyć niejedną osobę i, zdaniem zagranicznych mediów, może skutkować nawet odebraniem Harry'emu tytułu książęcego.
Książę Harry straci tytuł książęcy? Może zapłacić za słowa o królowej
Jak poinformował Daily Mail, niektórzy członkowie brytyjskiego dworu mają być wściekli na Harry'ego za słowa, które wypowiedział pod adresem między innymi królowej i to w tak trudnym dla niej momencie.
- Ludzie są zbulwersowani, że książę Harry mógł to zrobić królowej, kiedy książę Edynburga ledwie spoczął w grobie - czytamy.
Choć nie pojawiły się oficjalne informacje z otoczenia Królowej Elżbiety II, "Daily Mail" informuje, że niektóre osoby związane z brytyjską rodziną królewską czują się tak głęboko zbulwersowane zachowaniem księcia, że wzywają go do zrzeczenia się tytułu.
- Książę Sussex poświęca odpowiednio dużo czasu, podkreślając, że nie różni się od innych i atakując instytucję, która - jak twierdzi - sprawiła mu dużo bólu. Rośnie przekonanie, ze jeżeli tak bardzo nie lubisz instytucji, to nie należą ci się tytuły - miała przekazać osoba blisko związana z monarchią.
Mówi się nawet o tym, że Pałac Buckingham może rozważać oficjalne wezwanie Harry'ego i Meghan do dopełnienia swojego odejścia, potocznie nazywanym "Megxitem".