Martyna Wojciechowska miała wypadek w Dubaju. Opona eksplodowała [FOTO]
Martyna Wojciechowska poleciała do Dubaju nagrywać kolejne odcinki programu "Kobieta na krańcu świata". W czasie jazdy przez pustynne tereny w aucie podróżniczki doszło do eksplozji opony. Żona Przemysława Kossakowskiego poinformował o zdarzeniu na Instagramie.
Martyna Wojciechowska należy do najpopularniejszych gwiazd stacji TVN. Podróżniczka i zdobywczyni Korony Ziemi od ponad 10 lat prowadzi program "Kobieta na krańcu świata", w którym ukazuje niezwykłe historie kobiet z różnych zakątków globu. W związku z pracą dziennika często wyjeżdża w najdalsze zakątki świata i przeżywa różne, czasami niebezpieczne przygody. Właśnie jedna taka przytrafiła się jej w Dubaju. Podróżując przez pustynny teren Martyna Wojciechowska złapała potężną gumę. Opona w jej aucie wprost eksplodowała.
Lubiąca ekstremalne ekspady Martyna Wojciechowska na szczęście może liczyć na wyrozumiałość męża Przemysława Kossakowskiego. Dziennikarz związany ze stacją TTV również jest podróżnikiem i autorem programów ukazujących jego survivalowe przygody. Poza działalnością telewizyjną małżonkowie chętnie angażują się projekty charytatywne. Martyna Wojciechowska od lat pomaga organizować pomoc dla mieszkańców biednych rejonów Afryki. Sama zaadoptowała dwie nastolatki z Tanzanii cierpiące na albinizm - Kabulę i Tatu oraz angażuje się w budowę tanzańskiego ośrodka dla osób dotkniętych bielactwem wrodzonym.
Martyna Wojciechowska miała wypadek. Doszło do eksplozji
Martyna Wojciechowska obecnie przebywa w Dubaju, gdzie nagrywa nowy odcinek "Kobiety na krańcu świata". W czasie podróży przez piaszczyste bezdroża doszło do poważnego uszkodzenia opony w samochodzie. Guma wybuchła z impetem, zamieniając się w bezużytecznego "kapcia".
Powiedzieć, że "złapaliśmy gumę" w terenie to mało... OPONA EKSPLODOWAŁA (i żeby nie było - to nie ja siedziałam za kierownicą!). Bezdroża Dubaju dają nam dużo radości, ale generują też niespodzianki. To przecież 13. SEZON PROGRAMU KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA, więc nie może się obejść bez przygód i nieprzewidzianych zdarzeń. Ale dotarliśmy w tak piękne miejsca, że sami będziecie zdziwieni tak nieznanym obliczem tego miasta, które jeszcze 30 lat temu nie istniało. A dziś... obfituje we wszystko, co jest NAJ! - napisała na Instagramie podróżniczka i załączyła zdjęcia zniszczonej opony.
Na szczęście nikomu z ekipy nic się nie stało. Widzom wypada zatem czekać na efekty wyprawy po Dubaju i niesamowite widoki, które obiecała we wpisie Martyna Wojciechowska.
Tu się dzieje
