Martyna Wojciechowska dumna z córki. Poszła śladami zmarłego ojca. "Życie zatacza koło"
Martyna Wojciechowska nie kryje dumy z córki. 13-letnia Marysia odniosła sukces, który ucieszyłby z pewnością jej zmarłego ojca, Jerzego Błaszczyka. Podróżniczka podzieliła się radosną wiadomością za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Martyna Wojciechowska to jedna z najpopularniejszych polskich podróżniczek, reporterek i dziennikarek, która połączyła swoje pasje i od lat dzieli się nimi z szerokim gronem zachwyconych fanów. Karierę w mediach rozpoczęła jako prezenterka programów motoryzacyjnych, mogliśmy oglądać ją między innymi w "Automaniaku". Niemal od początku związana jest ze stacją TVN, popularność zyskała za sprawą "Big Brothera", jednak nic nie przyniosło jej takiej sławy jak autorski program "Kobieta na krańcu świata". Dla wielu kobiet Martyna jest wzorem do naśladowania, silną kobietą z pasją, która stara się pokazywać różne oblicza świata i wspierać osoby potrzebujące.
Choć obecnie Martyna jest szczęśliwą żoną Przemysława Kossakowskiego, w jej życiu nie brakowało prywatnych tragedii. Jedną z największych była bez wątpienia śmierć Jerzego Błaszczyka, płetwonurka, z którym była związana. Owocem ich związku jest córka Maria, która obecnie ma już 13 lat i towarzyszy mamie w podróży do Egiptu. Jak się okazało, towarzyszy niezwykle aktywnie. Szczęśliwa Wojciechowska pochwaliła się za pośrednictwem mediów społecznościowych sukcesem Marysi, który symbolicznie nawiązuje do jej zmarłego taty.
Martyna Wojciechowska dumna z córki. Marysia odniosła duży sukces
Na profilu Martyny Wojciechowskiej na Instagramie pojawiło się zdjęcie z Egiptu, pod którym pojawił się emocjonalny opis. Dumna z córki podróżniczka poinformowała, że Marysia zdobyła certyfikat płetwonurka, co nawiązuje do zajęcia jej nieżyjącego ojca.
- Brawo, Marysia! Moja córka tuż po 13. urodzinach zdała dziś egzamin pływająco i została oficjalnie certyfikowanym płetwonurkiem (Junior OWD PADI) - chwali pociechę Martyna.
Wojciechowska zdradziła także, że Marysia swój sukces odniosła w miejscu, gdzie poznali się jej rodzice.
- Stało się to w wyjątkowym dla nas miejscu w Egipcie, czyli w Dahab. W bazie Planet Divers, w której wiele lat temu poznałam jej tatę i w której Jurek Błaszczyk w 2007 roku przygotowywał się do swojego nurkowania na 231 metrów! Był to ówczesny rekord Polski w nurkowaniu głębokim i wynik ze światowej czołówki uhonorowany nagrodą Travelery National Geographic w kategorii Wyczyn Roku. Świat podwodny zyskał dziś nową fankę, a ja zyskałam nową partnerkę do jego eksploracji. Wiecie, że woda pokrywa ponad 70 proc. Ziemi? Mamy więc dużo do wspólnego odkrywania - czytamy.
Marysi serdecznie gratulujemy sukcesu i życzymy sukcesów i wspaniałych widoków.