Martyna Gliwińska szczerze o macierzyństwie. Wbiła szpilę w Jarosława Bieniuka?
Martyna Gliwińska zorganizowała serię pytań i odpowiedzi na Instagramie. Celebrytka rozwiała wątpliwości fanów na temat macierzyństwa i jej relacji z Jarosławem Bieniukiem. Zdradziła, czy ojciec jej rocznego dziecka często zabiera syna do siebie.

Martyna Gliwińska i Jarosław Bieniuk rok temu powitali na świecie swoje pierwsze wspólne dziecko. Piłkarz, który ma trójkę dzieci ze zmarłą aktorką Anną Przybylską, został ojcem po raz czwarty. Wiadomość o ciąży byłej partnerki była dla niego sporym zaskoczeniem. Po ogłoszeniu tej informacji w mediach między Bieniukiem i Gliwińską doszło do spięć. Ostatecznie jednak byli partnerzy pogodzili się, a ojciec stara się uczestniczyć w życiu najmłodszego syna - Kazika.
Martyna Gliwińska chętnie publikuje zdjęcia z synkiem na Instagramie. Choć początkowo bała się samotnego macierzyństwa, teraz widać, że dobrze sprawdza się i realizuje w nowej roli. Ostatnio celebrytka zdecydowała się odpowiedzieć na kilka pytań od fanów w tym temacie. Zdradziła, jak wyglądają kontakty jej syna z ojcem.
Zobacz także: Martyna Gliwińska nago w wannie z synem. Zdjęcia oburzyły internautów [FOTO]
Martyna Gliwińska zdradziła, czy Jarosław Bieniuk często zabiera syna
Martyna Gliwińska została zapytana, czy Jarosław Bieniuk często zabiera Kazika do siebie. Krótką odpowiedzią wbiła szpilę w sportowca.
- To zależy, co kto przez to uważa - napisała zagadkowo.
Kolejny internauta zadał pytanie: Czy tata Kazika zabiera go czasem na cały weekend? Celebrytka przyznała, że jej syn jest na to jeszcze za mały. Podkreśliła jednak, że pozostaje w dobrych relacjach z Jarosławem Bieniukiem. Gliwińska chce, aby piłkarz był obecny w życiu Kazika.
- Jeszcze nie, ale zdaję sobie sprawę, że jest już coraz starszy, potrzebuje męskiej ręki i byłoby to dla niego dobre. Pewnie będziemy musieli niebawem to wdrożyć - podsumowała.