Oceń
Małgorzata Kożuchowska to od wielu lat jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Popularność przyniosła jej rola dziennikarki Ewy w dwóch częściach "Kilera", jednak przełomem w karierze okazało się dołączenie do obsady "M jak Miłość". Jako serialowa Hanka Mostowiak podbiła serca widzów i przez 11 lat była jedną z najpopularniejszych bohaterek produkcji. Nawet jej słynna "śmierć w kartonach" zyskała status kultowej i do dziś jest tematem internetowych żartów. Wielkim sukcesem okazał się także serial "Rodzinka.pl", gdzie Kożuchowska świetnie zagrała Natalię Boską. W 2022 roku zobaczymy ją w najnowszej ekranizacji "Chłopów".
Małgorzata najmocniej kojarzona jest z Telewizją Polską, w wywiadach wielokrotnie podkreślała, że jest osobą religijną i mocno wierzącą. Nawiązania do Boga pojawiają się w wielu wypowiedziach aktorki, w tym także tych poświęconych życiu osobistemu. W internetowym wywiadzie udzielonym w ramach cyklu "Moje gniazdo" opowiedziała o tym, jak ważny był dla niej ślub kościelny i jak wiara wpływa na jej małżeństwo.
Polskie gwiazdy w bikini. Gorące zdjęcia z wakacji 2021 [ZDJĘCIA]

Małgorzata Kożuchowska prosi Boga o pomoc w małżeństwie. Odważne wyznanie aktorki
Małgorzata Kożuchowska przyznała, że ślub kościelny z Bartłomiejem Wróblewskim był dla niej bardzo istotny.
- Uważam, że ważne jest w życiu zrobienie takiego kroku, od którego człowiek wie, że nie ma odwrotu, że to jest na całe życie, że musi dokonać wyboru, o którym wie, że będzie się łączył z długofalowymi konsekwencjami. Jestem osobą wierzącą i dla mnie to jest bardzo ważne, że ślubuję nie tylko przed drugim człowiekiem, lecz także przed Bogiem, i to mi daje duże poczucie pewności, że wszystko będzie dobrze - stwierdziła.
Aktorka przyznała, że wiara istotna jest dla niej także w trudniejszych momentach małżeństwa.
- Jesteśmy słabi, mamy wady, gorsze momenty, jesteśmy niedoskonali, nie, ten związek zawierany w kościele jest pobłogosławiony przez Boga. Ale też kiedy są cięższe chwile, mam się do kogo zwrócić: "Boże, ślubowałam, ale weź teraz, zerknij na nas, bo widzisz, że nie jest najlepiej, wyciągnij rękę i pomóż" - oceniła.
Jaki zdaniem Małgorzaty Kożuchowskiej jest sekret udanego małżeństwa?
- Trzeba starać się robić jak najwięcej rzeczy wspólnie. Dziecko jest papierkiem lakmusowym, jest najszczęśliwsze wtedy, kiedy wszyscy są w domu (…). Role przemijają, wszystkie, i te lepsze, i te gorsze. Brawa milkną, kurtyna zawsze opada, zawsze wyłącza się telewizor i wychodzi z kina, a mamą jest się zawsze, do końca - podsumowała.
Oceń artykuł