Oceń
Julia Wieniawa jest obecne jedną z najgorętszych polskich celebrytek, która swoich sił próbuje nie tylko w aktorstwie, ale i w muzyce, a także innych branżach – na przykład w modzie. Już od jakiegoś czasu ma swoją własną markę odzieży sportowej Lemiss, która swojego czasu spotkała się ze sporą krytyką ze strony fanek, narzekających na jakość ciuchów.
Julia jest także bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie publikuje różne treści zawodowe i prywatne. Często chwali się także swoim trendsetterskim zamiłowaniem, prezentując swoje oryginalne stylizacje. Niedawno zaprezentowała skąpą sukienkę, w której udała się na galę magazynu Elle. Kreacja ta, z licznymi wcięciami, odsłaniała wiele ciała, co zwróciło uwagę Pauliny Koziejowskiej – obecnej partnerki Macieja Orłosia.
Koziejowska już od dłuższego czasu dzieli się w sieci swoimi opiniami na temat strojów różnych gwiazd, próbując znaleźć swoje miejsce w influencerskiej przestrzeni. Tym razem oceniła kreację Julii Wieniawy i zdaje się, że opinia ta nie spodoba się młodej celebrytce.
Zobacz także: Rozenek pokazała pokój Henryka. Internauci bezlitośni: „Nie chciałabym takiego pokoju dla syna” [FOTO]
Paulina Koziejowska skrytykowała strój Julii Wieniawy. „Więcej odkrywa, niż zakrywa”
Koziejowska na swoim kanale na TikToku zwróciła uwagę, że niedawno Wieniawa żaliła się w Vivie! na to, że bardziej zwraca się uwagę na jej strój niż osiągnięcia. Zdaniem „znawczyni stylu” Julia mogła wybrać skromniejszą kreację, która nie przykułaby takiej uwagi. Ta, którą założyła Wieniawa, przyćmiła jej sukcesy.
Kreacją na gali Elle Julia Wieniawa pokazała, że ona naprawdę jest zmęczona tym celebryctwem. Suknia zdecydowanie więcej odkrywała, niż zakrywała i nie byłoby w tym nic złego, bo dziewczyna ma naprawdę piękne ciało, ale zaraz, zaraz! Przecież ta suknia przyćmiła Julii sukcesy, a ona tak bardzo tego nie chciała – zauważyła ukochana Macieja Orłosia.
Następnie Koziejowska wytłumaczyła, dlaczego na to zwróciła uwagę. Skonfrontowała wygląd Wieniawy z jej niedawną wypowiedzią na temat koncentracji dziennikarzy na jej strojach.
Mówię o tym dlatego, że kilka tygodni temu w magazynie "VIVA!" ukazał się wywiad z Julią, w którym mówiła, że zmęczona jest celebryctwem, nie chce być tak nazywana, wkurza ją, że dziennikarzy bardziej interesuje to, jak wygląda, jaką ma fryzurę. Serio?! Julia myślała, że po tej kreacji, którą zaprezentowała na gali Elle, nikt o tej suknie nie napisze?! No przecież można było się zdecydować na coś skromniejszego – stwierdza Koziejowska i pokazuje okładkę magazynu.
Dalej za przykład podała Joannę Kulig, która zazwyczaj pojawia się w klasycznych garniturach i prostych fasonach. Można więc wnioskować, że zdaniem Koziejowskiej, przez swój wygląd Julia Wieniawa nie jest traktowana poważnie, a jej stroje przyciągają większą uwagę, niż dokonania artystyczne.
Chociażby aktorka Joanna Kulig wybiera proste garnitury i nikt jej nie nazywa celebrytką. Można? Można – podsumowała.
Ciekawe, co na to Julia Wieniawa. Wielu internautów sprzeciwiło się poglądom Pauliny Koziejowskiej, przekonując, że to jest właśnie styl Julki i jej fani zdecydowanie nie mają jej tego za złe.
Oceń artykuł