Oceń
Kinga Rusin zaliczyła wpadkę w „Dzień Dobry TVN”
Kinga Rusin i Piotr Kraśko gościli w „Dzień dobry TVN” Natalię Kukulską, która opowiedziała o koncercie ku pamięci Anny Jantar. Dziennikarka zapytała też artystkę o katastrofę lotniczą, w której zginęła jej mama. W tym roku mija 39 lat od katastrofy lotniczej samolotu Ił-62, do której doszło niedaleko warszawskiego Okęcia. Kinga Rusin pomyliła jednak miejsca wypadku i nawiązała do innej katastrofy – w lesie kabackim.
– Pojechałaś po raz pierwszy od 39 lat na miejsce katastrofy do Lasu Kabackiego i powiedziałaś takie słowa: „Czy jest sens wracać do dramatycznych szczegółów i otwierać ranę? Sensem jest jedynie ocalić od zapomnienia” – powiedziała Rusin. Natalia Kukulska szybko skomentowała wpadkę Rusin.
– Sprostuję tylko, że to nie do Lasu Kabackiego, tylko niedaleko Okęcia. To inne miejsce, inna katastrofa się tam wydarzyła – wyjaśniła artystka. To katastrofa, która miała miejsce w 1987 roku. Zginęły wtedy 183 osoby.
Piotr Kraśko i Natalia Kukulska bronią Kingi Rusin
Natalia Kukulska również na swoim Instagramie skomentowała całą sytuację, która miała miejsce w „Dzień Dobry TVN”. Podkreśliła, że nie ma za złe Kindze tego, że ta pomyliła miejsca wypadku.
„Kinga zadała mi pytanie dotyczące miejsca katastrofy, w której zginęła moja mama, a które po wielu latach postanowiłam zobaczyć... powiedziała o Lesie Kabackim. Owszem, pomyliła miejsca. Wiele osób myli. Dziennikarze w ferworze dysponowania wieloma informacjami również mogą się pomylić. Sprostowałam dla porządku. Nie mam jej tego za złe. Kinga jest profesjonalistką i wrażliwym człowiekiem” – podkreśliła Natalia.
Obronić koleżankę z programu postanowił również Piotr Kraśko. „A co do mojej telewizyjnej siostry @kingarusin każdemu z nas zdarza się pomylić, jej naprawdę wyjątkowo rzadko. Jest jedną z najlepiej przygotowanych do pracy osób, jakie znam” – napisał dziennikarz na swoim Instagramie.
RadioZEt.pl/ SW
Oceń artykuł