Obserwuj w Google News

Julia Kamińska pierwszy raz o nowym parterze. „Jestem szczęśliwa”

2 min. czytania
21.09.2022 13:03
Zareaguj Reakcja

Julia Kamińska potwierdziła oficjalnie, że jest szczęśliwie zakochana. Opowiedziała o tym krótko w rozmowie z Jastrząb Post.

Julia Kamińska
fot. Instagram/@julia_kamińska/screen

Już od pewnego czasu w mediach pojawiały się doniesienia o tym, że Julia Kamińska, gwiazda „BrzydUli”, jest w szczęśliwym związku. Niedawno aktorka opublikowała w social mediach zdjęcie z tajemniczym mężczyzną, dodając do zdjęcia tylko słowa „tęsknię za Tobą”.

Fani gwiazdy byli przekonani, że jest to jej nowy partner. Po zdjęciu nie można było wnioskować nic innego: przepiękne, szczere uśmiechy, śmiejące się oczy i niebywała radość Kamińskiej, były dla wielu osób dostatecznym potwierdzeniem, że jest szczęśliwie zakochana. Teraz jednak ona sama wyjaśniła, jak jest naprawdę.

Zobacz także: Skandal z Adamem Levinem. Kolejne kobiety oskarżają muzyka. „Współczuję jego żonie”

Julia Kamińska pierwszy raz o nowym parterze. „Jestem szczęśliwa”

W rozmowie z Jastrząb Post aktorka potwierdziła krótko, że mężczyzna, który jest na wspomnianym zdjęciu, to rzeczywiście jej ukochany. Przyznała, że domyślała się, że jej post wywoła zamieszanie.

Opublikowałam takie zdjęcie, domyślałam się, że sporo namiesza. Na zdjęciu jestem ja z moim partnerem i tylko tyle powiem.

Gwiazda „BrzydUli” dodała jednak, że nie ma zamiaru komentować związku ani tłumaczyć, jak poznała ukochanego. Odniosła się do niedawnego wywiadu, po którym jej wypowiedź została opacznie odebrana i krążyły plotki, że poznali się w sieci. Kamińska temu zaprzeczyła, jednocześnie dodając, że nie ma zamiaru tłumaczyć więcej, jak spotkała partnera.

Redakcja poleca

Nie powiem, jak się poznaliśmy i nie będę udzielać żadnych informacji, ponieważ ostatnio udzielałam jakiegoś wywiadu w ogóle w innej sprawie i potem te słowa, które padły, a mówiłam à propos mediów społecznościowych, zostały wykorzystane w taki sposób, że tytuł artykułu sugerował, że poznaliśmy się na Instagramie, co jest nieprawdą - stwierdziła.

Na koniec dodała krótko:

Jestem szczęśliwa.

I to się liczy najbardziej. Pozostaje nam życzyć Julii Kamińskiej samych pięknych dni.