Jasnowidz Jackowski: "Polska wykluczona z Unii Europejskiej"
Jasnowidz Krzysztof Jackowski w najnowszej wizji podzielił się swoimi przewidywaniami dla Polski i świata. Są one niezwykle pesymistyczne. Zdaniem wizjonera z Człuchowa Polska będzie miała podwójne kłopoty, a jednym z nich będą olbrzymie trudności z Unią Europejską. Jackowski twierdzi, że konflikt będzie tak się pogłębiał, że nasz kraj zostanie wykluczony ze Wspólnoty.
Krzysztof Jackowski, jeden z najbardziej znanych polskich jasnowidzów, w najnowszym wideo, które opublikował w sieci, podzielił się niezwykle pesymistyczną wizją na 2022 rok. Jego zdaniem trudności gospodarcze w Polsce i na świecie będą się pogłębiały, a nadchodzące wydarzenia na Bliskim wschodzie jeszcze to wszystko pogłębią.
Zdaniem Jackowskiego, nie poprawią się także relacje naszego kraju z Unią Europejską, co zaowocować może drastycznymi posunięciami.
Jasnowidz Jackowski przewiduje wykluczenie polski z Unii Europejskiej
W pierwszych słowach swojej najnowszej wizji Krzysztof Jackowski podkreśla, że żaden rok nie kojarzył mu się tak źle, jak nadchodzący. Każdy przełom napawał go optymizmem, popdczas gdy tym razem jego odczucia są diametralnie inne. Tym, co przeraża Jackowskiego, jest m.in. wprowadzenie "Polskiego Ładu", który - zdaniem Jasnowidza, jest powtórką tego, co już kiedyś było.
Zobacz także: Przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego, które się sprawdziły. 5 bezbłędnych wizji jasnowidza z Człuchowa [FOTO]
2022… chyba pierwszy raz nie cieszę się z tego przełomu. Każdego roku przejście ze starego do nowego jest jakimś planem, jakimś obiecaniem czegoś sobie, optymizmem. Ja czego się boję? Nowego Ładu. Z tego co poczytałem, to ten Nowy Ład wydaje mi się starym ładem, na zasadzie takiej, że wszystkimi problemami i błędami politycznymi po staremu obarczany jest płatnik, człowiek, który stara się coś dla siebie i kraju robić. 2022 rok to rok innej rzeczywistości. Nowa rzeczywistość już się stała, a my się musimy do niej dostosować. Nie użyłem słowa przyzwyczaić, bo przyzwyczaić się możemy do nowego mieszkania, które kupiliśmy, bo chcieliśmy. Do tej rzeczywistości musimy się dostosować. Z takim przekonaniem będę wchodził w 2022 rok. Kiedy człowiek mógł mieć jeszcze nadzieje, w końcówce 2020 roku, to teraz, na koniec 2021 roku, ja takich nadziei nie mam - zaczął smutno Jackowski.
Jak zauważył Jackowski, przed nami bardzo trudne miesiące, spowodowane pandemią. Przyczyn tego upatruje w pojawieniu się nowego wariantu koronawirusa – w RPA.
Wyczytałem w internecie, że zaraza z RPA to nie jest zwykła mutacja, tylko eksperci twierdzą, że to wręcz inna zaraza, podobno bardzo zaraźliwa. A ja mówiłem Wam, że zimą będziemy mieli dwie zarazy, niezależne od siebie. Z tego względu obawiam się, że problem może być podwojony. W przyszłym roku możemy mieć podwojone restrykcje, kiedy obie zarazy się ze sobą zejdą. Najgorszy okres to może być luty, marzec i cząstka kwietnia - mówi i dodaje, że sytuacja Polski będzie zła także z powodu pogłębiających się trudności w relacjach z Unią Europejską. Zdaniem Jackowskiego, nastąpić może nawet wykluczenie naszego kraju ze Wspólnoty.
Kojarzy mi się – dosłownie lub symbolicznie – wykluczenie Polski z Unii Europejskiej, czy zawieszenie Polski w UE. Konflikt Polska – Unia się pogłębi i Polska zostanie zawieszona – nie wiem, czy to jest w ogóle możliwe – lub będzie wykluczona z Unii. Albo przynajmniej będą takie ostre dyskusje, na pewno kojarzy mi się Francja, która będzie na to bardzo mocno napierała - przewiduje Krzysztof Jackowski.