Jacek Rozenek szczerze o małżeństwie z Małgorzatą Rozenek. „Byłem sam”
Jacek Rozenek udzielił niedawno wywiadu w programie Marzeny Rogalskiej i Ane Piżl. Aktor opowiedział o swoich problemach ze zdrowiem i wyznał, że po udarze był bardzo samotny. Pokusił się o wbicie szpili Małgorzacie Rozenek. Źle wspomina swoje małżeństwo?
Jacek Rozenek, aktor znany z roli Artura Chowańskiego w serialu „Barwy szczęścia” i Małgorzata Rozenek zakończyli swoje małżeństwo w 2013 roku. Choć ich drogi się rozeszły, utrzymywali, że mają poprawne relacje ze względu na swoich dwóch synów – Stanisława i Tadeusza. „Bardzo się lubimy, szanujemy i jest świetnie” – mówił z dumą gwiazdor.
Zobacz także: Jacek Rozenek szczerze o byłym małżeństwie. Wziął ślub z przymusu?
Jacek Rozenek gorzko o samotności w związku
Kiedy w 2019 roku Rozenek przeżył udar, była żona miała proponować mu wparcie – duchowe i finansowe, a do tej pory para ciepło wypowiadała się na swój temat.
Aktor był niedawno gościem w programie „Miasto kobiet”, gdzie przy okazji opowieści o przebiegu swojej choroby postanowił uchylić rąbka tajemnicy i wyjawić, jak wyglądało jego małżeństwo.
- Dało mi to do myślenia, co to jest samotność w życiu. Zdałem sobie sprawę, że będąc w relacjach, w związkach z kobietami, przez większość czasu byłem sam, naprawdę, nawet w tych najszczęśliwszych momentach – wyznał prowadzącym.
Jacek Rozenek ma na swoim koncie dwa nieudane małżeństwa – dwuletnie z Katarzyną Litwiniak, i z Małgorzatą Rozenek, z którą dzielił życie przez 10 lat. Wygląda na to, że aktor nie czuł się spełniony w żadnym ze związków.
(...) życie przeżywamy sami. Tak jak się rodzimy sami, tak odchodzimy sami. Bez niczego. To taka metafora. Wszystko, co bym powiedział, jest już napisane i powiedziane. Ale dotarło to do mnie z ostrością
– podsumował gorzko celebryta, dając wyraz swojemu sceptycznemu podejściu do romantycznych relacji.
Zgadzacie się z Jackiem Rozenkiem?