Gwiazda "M jak miłość" uderza w Magdę Gessler. Jest oburzona chamstwem restauratorki
Iga Krefft z niesmakiem obejrzała "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler. Zdaniem gwiazdy "M jak miłość" słynna restauratorka zachowuje się bezczelnie i traktuje ludzi jak śmieci. Aktorkę szczególnie oburzyła scena, w której nadąsana Gessler rzuciła talerzem pełnym jedzenia.

Magda Gessler od lat przeprowadza "Kuchenne rewolucje" w polskich restauracjach i próbuje ratować podupadające biznesy. Sama jest uznaną restauratorką, której lokale cieszą się olbrzymią popularnością. W programie kieruje się dewizą: "ma być pysznie jak u mamy", ponadto stara się uczyć właścicieli jakościowej kuchni opartej na regionalnych wyrobach.
Gessler nie znosi mrożonek, frytury, wysłużonych sprzętów i tanich produktów naszpikowanych chemią. Zdanie "dlaczego wy trujecie ludzi?" stało się już niemal kultowe. Nade wszystko jednak gwiazda nie akceptuje brudu w kuchni, a gdy otrzyma danie przyrządzone byle jak i ohydne w smaku, często w przypływie emocji roztrzaskuje talerz o podłogę. Lubi też rzucać siarczystymi przekleństwami i dosadnie powiedzieć właścicielom, co myśli o ich gastronomii. W ostatnim odcinku "Kuchennych rewolucji" bezwzględność Gessler mieli okazję poczuć właściciele lokalu "Mąka i Moda" z Zambrowa, przemianowanego na "Croccante. Pizza. Mia".
Magda Gessler w "Kuchennych rewolucjach" przesadziła? "Cieknie jak impotencki k***s"
Iga Krefft z "M jak miłość" skrytykowała Magdę Gessler i "Kuchenne rewolucje"
Kolejne sezony "Kuchennych rewolucji" śledzą tysiące widzów. Magda Gessler ma spore grono fanów, ale też i wielu przeciwników, którzy wytykają jej wulgarność i niegrzeczne zachowanie względem uczestników programu. Znana z "M jak miłość" Iga Krefft zdecydowanie nie jest zwolenniczką metod pracy słynnej restauratorki. Aktorka dopiero niedawno obejrzała odcinek "Kuchennych rewolucji" i to, co tam zobaczyła, wywołało u niej skrajne zażenowanie. Nie chodziło jednak o warunki w lokalu, lecz zachowanie Magdy Gessler.
Oglądam właśnie Magdę Gessler, "Kuchenne rewolucje" i jest to straszny program, poczynając od montażu, gdzie ludzie w programie są specjalnie montowani tak, żeby restauratorzy wypadali na idiotów, poprzez lektora, który jest chamski, obraźliwy, kończąc na samej prowadzącej, która jest skrajnie bezczelna i niegrzeczna - powiedziała na Instastory Krefft.
Serialowa Ula Mostowiak nie kryła oburzenia, gdy ujrzała wzburzoną Gessler rzucającą z impetem jedzeniem i kuchennymi akcesoriami.
Nawet jeżeli ktoś popełnia błędy w kuchni, to nie zasługuje na to, żeby rzucać jedzeniem. Ludzie na świecie głodują, a przychodzi jakaś pani z telewizji, która rzuca jedzeniem na podłogę. Jest to dla mnie obraz jakiegoś totalnego upadku cywilizacji i kultury. Porażka - oceniła aktorka.
Jest to mega smutne, że coś takiego w ogóle powstaje, że ludzie to oglądają i mają fun, oglądając to. Ja oglądam to 10 min i jestem tak zażenowana, brak mi słów. Po prostu coś okropnego, nie powinny takie rzeczy powstawać w ogóle - dodała.
Aktorka była zdumioną butą "pani z telewizji", która pozwala sobie na chamskie komentarze i za wszelką cenę próbuje robić show.
Nawet jeżeli to nie jest kuchnia na światowym poziomie, to moim zdaniem ci ludzie nie zasługują na to, żeby ich traktować jak śmieci (...) To jest przykre, nie polecam tego po prostu (...) Swoją drogą śmieszne, cała Polska ogląda ten program od tylu lat, a ja może drugi raz w życiu widzę kawałek tego programu. Może jednak lepiej nie mieć telewizji - podsumowała zdegustowana gwiazda "M jak miłość".
Kuchenne rewolucje: Gessler zszokowana stanem kuchni w lokalu. Aż pokazała to w sieci [WIDEO]