Skandal w "Hell's Kitchen". Producenci faworyzują uczestniczkę? "Mega żałosne, zero powagi"
Jedną z uczestniczek najnowszego sezonu "Hell's Kitchen" jest znana z udziału w "Top Model" Osi Ugonoh. Zdaniem części widzów producenci faworyzują modelkę i utrzymują w show mimo braku kulinarnego talentu.

"Hell's Kitchen Polska" zadebiutowało na antenie Polsatu w 2014 roku, by po dwóch latach zniknąć z ekranów. Stacja postanowiła jednak wskrzesić format - w 2022 roku powrócił do ramówki. Nie obyło się bez zmian. W najnowszej edycji w roli szefa kuchni zadebiutował Mateusz Gessler. To właśnie o staż w jednej z jego restauracji oraz 100 tysięcy złotych walczą uczestnicy. Wśród nich nie zabrakło osób, które mieliśmy okazję wcześniej oglądać w popularnych programach. W piekielnej kuchni pracują obecnie między innymi znany z "Love Island" Igor Łubkowski oraz Osi Ugonoh, która zwyciężyła w finale 4. edycji " Top Model".
Za nami drugi odcinek 7. edycji "Hell's Kitchen Polska", w którym z programem pożegnała się Ina Rybarczyk. Zdaniem wielu widzów doszło do skandalu, ponieważ Ugonoh radziła sobie wyraźnie słabiej od koleżanki. W sieci pojawiły się głosy krytyki, które zarzucają faworyzowanie "znanej" uczestniczki i utrzymywanie jej w programie mimo braku kulinarnych umiejętności.
Hell's Kitchen Polska: Osi Ugonoh faworytką producentów. Widzowie zarzucają manipulowanie wynikami
Drużyna czerwonych z pewnością nie zapamięta 2. odcinka szczególnie ciepło. Uczestnicy musieli wysłuchać ostrych uwag Mateusza Gesslera po tym, jak nie zaserwowali mięsa w przygotowanych potrawach. Szczególnie oberwało się Osi Ugonoh, która w trakcie kolejnego zadania po raz drugi przygotowywała kaczkę. Tym samym rozzłościła szefa kuchni.
- Co to k**wa jest!? - nie mógł uwierzyć Gessler na widok na wpół surowego dania.
Wielu widzów było pewnych, że po tej wpadce Osi pożegna się z programem. Kiedy okazało się, że pozostaje w grze, w internetowych komentarzach rozpętała się burza.
- Ta modelka i inne blogerki to nie wiem, co tam robią, mega żałosne to jest. No, chyba że to jeden wielki scenariusz i tyle.
- Jeżeli Osi dalej będzie taka słaba i nie odpadnie w następnym odcinku, to oznacza, że ma pelerynkę ochronną od producenta. Sorry, ale gdyby ktoś nie-celeb był tak słaby, to by odpadł na dzień dobry.
- To Osi powinna odpaść, zero powagi!
- Osi powinna odpaść za tą kaczkę i stracony produkt. Ale gwiazdy nikt nie wyrzuci - czytamy.
Być może w kolejnym odcinku Ugonoh uda się odbudować zaufanie widzów.