Oceń
Zenon Martyniuk w pełni korzysta z popularności muzyki disco polo, która z "piosenki chodnikowej" stała się jednym z uwielbianych przez Polaków gatunków. Nic dziwnego, że historia "króla disco polo" Zenka pojawi się w wersji filmowej. Obraz pojawi się w kinach w Walentynki 14 lutego, w sieci pojawił się już wyśmiany przez internautów plakat produkcji.
Jak informuje "Super Express", Martyniukowi bardzo zależało, by w filmie pojawił się utwór "Papierowy księżyc", hit lat 80. wykonywany przez Halinę Frąckowiak. To jedna z ulubionych piosenek Zenka. Czy oznacza to, że gwiazdor zaprosił wokalistkę do wystąpienia w produkcji?
Halina Frąckowiak zaśpiewa w filmie o Martyniuku
Według "Super Expressu" Martyniuk nie chce angażować Haliny Frąckowiak do roli w "Zenku", a jedynie wykorzystać "Papierowy księżyc" w filmie. Sama piosenkarka miała zgodzić się na użyczenie utworu.
- Ta piosenka jest dla mnie bardzo ważna, bo wbrew pozorom opowiada o smutnym okresie w moim życiu. Miałam wiele propozycji dotyczących jej wykorzystania, do każdej z nich podchodziłam bardzo ostrożnie i nie zawsze mówiłam „tak”. Nie znam pana Zenona osobiście, więc potrzebowałam chwili namysłu. Ostatecznie uznałam, że skoro „Papierowy księżyc” sprawił mu tak wielką radość, to widzowie powinni usłyszeć tę piosenkę w filmie o nim - stwierdziła w wywiadzie.
Zgoda pani Haliny nie był jednak jedynym problemem Martyniuka. Zgodę na wykorzystanie utworu musieli wyrazić także Natalia Kukulska i jej brat Piotr "Pikiej", dzieci autora muzyki do utworu, Jarosława Kukulskiego. Ci początkowo mieli być przeciwni, jednak po osobistej prośbie Zenka zmienili zdanie. Zgodę wyraziła także wdowa po autorze tekstu "Papierowego księżyca", Januszu Kondratowiczu.
Zenek miał więc dopiąć swego i w filmie usłyszymy głos Haliny Frąckowiak.
RadioZET.pl/se,pl/MF
Oceń artykuł