Ewelina Martyniuk zmienia nazwisko? Była żona Daniela Martyniuka chce zapomnieć o przeszłości
Ewelina Martyniuk i Daniel Martyniuk nie są małżeństwem już blisko pół roku. Po męczącej batalii zraniona żona syna słynnego gwiazdora disco-polo rozwiodła się i próbuje układać życie na nowo. Okazuje się, że nazwisko, które przyjęła po Danielu, utrudnia jej definitywne zakończenie tamtego krótkiego i burzliwego okresu życia.

Ewelina Martyniuk, będąc żoną Daniela Martyniuka, doświadczyła wielu przykrych chwil i upokorzeń - choćby wtedy, kiedy syn Zenona wkrótce po ślubie niemal zapadł się pod ziemię, nie interesując zbyt dzieckiem, czy też wtedy, kiedy Danuta Martyniuk co krok krytykowała ją w mediach, ujawniając nawet treść sms-ów od byłej już synowej. Potem sugerowała, że Ewelina nie chce zwrócić rodzinnych pamiątek Martyniuków, czy wreszcie rozważała publicznie zasądzone jej alimenty, nie rozumiejąc, dlaczego się one jej należą.
Zobacz także: Daniel Martyniuk znów zatrzymany przez policję
Ewelina Martyniuk wraca do panieńskiego nazwiska?
Jak widać, Ewelina chce układać życie na nowo. Po rozwodzie, do którego doszło we wrześniu, i wywalczeniu alimentów nastąpił ważny krok: oddanie rodzinnych pamiątek, które dostała od Daniela. Teraz eks-żona młodego Martyniuka podjąć miała decyzję o zmianie nazwiska, by definitywnie odciąć się od tego, co było.
Magazyn "Na żywo" poinformował, powołując się na osobę z otoczenia Eweliny, że kobieta zdecydowała o zmianie danych w dokumentach i niedługo rozpocznie wymaganą procedurę. Podobno nie chce być już panią Martyniuk. Zmiana nazwiska ma być symbolicznym zakończeniem tamtego przykrego okresu.
"Dla niej to symboliczne zamknięcie trudnego czasu, o którym chciałaby zapomnieć" - cytuje swoje źródło "Na żywo".
Na szczęście relacje pomiędzy Eweliną a teściami nie są już takie złe. Martyniukowie zadbali o to, by mogli bez problemu utrzymywać kontakt z wnuczką. Ewelina nie chce tego utrudniać, choć z zaproszenia do odwiedzin z Boże Narodzenie jednak nie skorzystała.
Te gwiazdy zostaną mamami w 2021 roku [FOTO]RadioZET.pl/AS