Ewa Farna wspomina pobyt na porodówce. Oburzyło ją zachowanie salowej. "Mówię: serio?!"
Ewa Farna w 2019 roku urodziła syna Artura. Piosenkarka do dzisiaj pamięta pobyt na porodówce i swoją irytację, gdy usłyszała prośbę jednej osoby z personelu. "Wtedy się tak wkurzyłam!" - wspomina gwiazda.

Ewa Farna w czerwcu 2019 roku poinformowała, że została mamą. Razem z mężem Martinem Chobotem powitali na świecie synka Artura. Piosenkarka szybko wróciła do pracy po porodzie. Wkrótce fani odnotowali także wyraźne zmiany w wyglądzie gwiazdy, podziwiając wyraźnie szczuplejszą sylwetkę Farnej.
Po porodzie Ewa Farna rozpoczęła pracę nad nową płytą "Umami". W maju wydała singiel "Ciało", w którym poruszyła tematykę ciałopozytywności, oraz uruchomiła projekt "Ciało z historią", zachęcając w poruszającym klipie kobiety po ciąży i nie tylko do akceptowania siebie i swojego wyglądu. Farna przyznała, że sama przez lata mierzyła się z brutalnym hejtem odnośnie swojej wagi. Własną drogę do samoakceptacji 28-latka wspominała jako długą i trudną.
Ewa Farna o pobycie na porodówce. Zdenerwowała ją salowa
Ewa Farna gościła w programie "Miasto Kobiet" w TVN Style. W rozmowie z Marzeną Rogalską, Aleksandrą Kwaśniewską i Olgą Legosz piosenkarka podzieliła się m.in. wspomnieniem z porodówki. Okazało się, że nawet w szpitalu, gdy przeżywała pierwsze chwile z nowo narodzonym Arturem, nie dali jej zapomnieć, że jest znaną gwiazdą. Farnę zirytowało zachowanie jednej z osób z personelu.
Byłam dzień po urodzeniu swojego synka i pani, która sprzątała w tym pokoju, bo jesteśmy w szpitalu, poprosiła mnie o zdjęcie. W sytuacji, kiedy jestem obolała, opuchnięta, w połogu. Ja mówię: "Serio?! Wtedy się tak wkurzyłam! - opowiadała wokalistka.
Gwiazda postanowiła wyjaśnić kobiecie, dlaczego nie jest to odpowiedni moment na zdjęcia.
Powiedziałam: "Nie no, bez przesady. Przepraszam panią, ale naprawę nie jestem w sytuacji, kiedy fajnie jest kogoś prosić o zdjęcie, kiedy jesteśmy w tak intymnej sytuacji" - mówiła w "Mieście Kobiet" Ewa.
W programi nawiązano do kwestii samoakceptacji. Ewa Farna podkreśliła, że mówienie "nie" w sytuacjach, które tego wymagają, zdecydowanie ułatwia drogę do pełnego zaakceptowania siebie.
Brat Anny Lewandowskiej został ojcem. Trenerka przekazała radosne wieści w nietypowy sposób [FOTO]
Polskie gwiazdy 50 i 60+ w bikini. Odsłoniły fenomenalne ciała [ZDJĘCIA]
