Obserwuj w Google News

Cleo wspiera Kasię Kowalską, a Donatan chamsko komentuje. Fani są oburzeni: "Jak tak można?!"

Judyta Wanicka
2 min. czytania
30.03.2020 15:18
Zareaguj Reakcja

Cleo zamieściła wspólne zdjęcie z Kasią Kowalską i przekazała wokalistce słowa otuchy. Pod postem odezwał się Donatan, który zamiast przyłączyć się do przesłania koleżanki, wulgarnie zażartował z fotografii. 

Cleo i Kasia Kowalska
fot. Instagram:@cleo_don

Cleo przekazała słowa wsparcia dla Kasi Kowalskiej, która przed weekendem  poinformowała o poważnym stanie córki zakażonej koronawirusem. Dramatyczne nagranie piosenkarki poruszyło fanów i inne gwiazdy show-biznesu. Zewsząd płyną słowa otuchy i życzenia zdrowia dla Oli. Niestety nie wszyscy potrafią zachować się z klasą wobec tej przykrej sytuacji. Muzyczny kompan Cleo, Donatan, ponownie popisał się wulgarnym humorem i, nie zważając na okoliczności, zamieścił chamski komentarz. 

Donatan zadrwił ze zdjęcia Cleo i Kasi Kowalskiej

Cleo opublikowała na Facebooku wspólne zdjęcie z Kasią Kowalską i napisała kilka słów wsparcia. Przy okazji pokrzepiła swoich fanów i przypomniała o akcji "Zostań w domu". 

Kasia Kowalska, przytulam dzisiaj do serducha. Jeszcze mocniej niż wtedy. Wszystko będzie dobrze. A wszystkim życzę miłego dnia. Jesteśmy w tej ekstraordynaryjnej sytuacji RAZEM, a wzajemne wsparcie jest siłą, dzięki której przetrwamy największy sztorm. A po każdym sztormie wychodzi piękne słońce. #zostanwdomu - napisała Cleo. 

Post postanowił skomentować Donatan. Producent nie przyłączył się jednak do słów Cleo, lecz podzielił się swoim "błyskotliwym" spostrzeżenie na temat zdjęcia. 

Wygląda, jakby wkładała Ci rękę w krocze - napisał producent i dodał roześmianego emotikona. 

W komentarzach zawrzało. Jak tak można?! - protestowali fani. Czy ktoś może mu dać dożywotni szlaban na internet? - pisali, a niektórzy doszli do wniosku, że czas zakończyć lajkowanie profilu muzyka.

Pod wpływem krytycznych reakcji komentarz Donatana nagle zniknął. Przypomnijmy, że nie była to pierwsza sytuacja, gdy producent popisał się grubiańskim zachowaniem. W 2018 roku na festiwalu w Opolu Donatan złapał Edytę Górniak za pośladki. Piosenkarka uderzyła go za to w twarz. 

 

RadioZET.pl/jw