Oceń
Antek Królikowski po raz pierwszy tak obszernie wypowiedział się o swojej nowej miłości. W wywiadzie dziękuje jej za wsparcie, którego mocno potrzebował na przestrzeni ostatnich miesięcy – ma za sobą rozstanie z Joanną Opozdą, sprzeczki o widywanie się z małym Vincentem, skandal dotyczący walki sobowtórów Putina i Zełenskiego na MMA, a także mocne wyznanie na temat stwardnienia rozsianego, z którym zmaga się od kilku lat.
Zobacz także: Antek Królikowski żali się na rzadkie kontakty z synem. „Chciałbym móc być prawdziwym ojcem”
Antek Królikowski rozpływa się nad Izabelą
Aktor w rozmowie z „Party” zachwycał się ukochaną Izabelą. Kobietę wręcz nazwał „aniołem” i jest jej wdzięczny za wsparcie, jakie otrzymał w ostatnim czasie. Jest pewien, że razem poradzą sobie z najgorszymi problemami i będzie już tylko lepiej.
- Cieszę się, że nie jest osobą publiczną, a wręcz stroni od show-biznesu i skupia na własnych celach. Jest moim aniołem. Jestem jej wdzięczny za każdy dzień, bo trwa przy mnie, a nie miała i nie ma lekko. Gdyby nie ona, mógłbym nie mieć siły, żeby poradzić sobie ze wszystkimi problemami, które nagle spotęgowały się jak nigdy wcześniej. [...] Razem poradzimy sobie ze wszystkim. Dosłownie wszystkim. Przetrwaliśmy najgorsze i wierzę, że teraz będzie już tylko lepiej – opowiadał Antek Królikowski.
Antek Królikowski od kilku lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym. Swojego czasu pokazywał nawet zdjęcia ze szpitala. Został zapytany o to, czy miłość go uzdrawia.
- W pewnym sensie na pewno tak. Najważniejsze, że ten proces wciąż trwa. Według azjatyckich wierzeń SM to „choroba miłości”. Teraz myślę, że coś w tym może być. Moje życie miłosne było... cóż... szalone? Jednak jestem wdzięczny za każdą relację, bo doprowadziła mnie do tego, gdzie dziś jestem. Wiem, kim jestem, dokąd zmierzam, i cieszę się, że mam obok siebie odpowiednią osobę – tłumaczył Antek Królikowski w rozmowie z „Party”.
Aktor przyznał również, że decyzja o ślubie z Joanną Opozdą była zbyt pochopna. Zanim doszło do rozstania, „konflikt narastał”. Starali się jeszcze ratować związek i korzystali z pomocy psychoterapeuty, jednak na niewiele się to zdało. Według Antka Królikowskiego to Joanna Opozda w połowie lutego zadecydowała, że nie chce już tego kontynuować.
- Byłem zdruzgotany, a media śledziły każdy mój ruch, dopowiadając do tego obszerne historie. Milczałem, więc one tylko narastały. Przeprowadziłem się do tańszego mieszkania, nadal w okolicy, aby być blisko małego. Paparazzi miesiącami przesiadywali pod moim balkonem – wspominał Antek Królikowski.
RadioZET.pl/Party.pl
Gwiazdy, które brały ślub kilka razy. Kto jest rekordzistą? [GALERIA]

Oceń artykuł