Anna Przybylska była zakochana w Andrzeju Piasecznym? "Powiedziała mi o tym" [WIDEO]
Anna Przybylska była zakochana w Andrzeju Piasecznym? W wywiadzie dla RadioZET piosenkarz zdradził, że zmarła aktorka miała nad łóżkiem jego zdjęcie. O ich relacji mówił nawet Jarosław Bieniuk.
Anna Przybylska zyskała w Polsce ogromną rozpoznawalność i skupiła wokół siebie imponującą ilość oddanych fanów. Modelka i aktorka znana między innymi z serialu "Złotopolscy" zmarła 5 października 2014 roku, ale pamięć po niej nadal pozostaje żywa. Obecnie o gwieździe ponownie mówi się w mediach za sprawą filmu "Ania", który przybliża życie i karierę Przybylskiej. Nie jest tajemnicą, że jednym z przyjaciół Ani był kolega z serialowego planu, Andrzej Piaseczny. Jak zareagował na informację, że aktorka miała nad łóżkiem jego zdjęcie?
Anna Przybylska kochała się w Andrzeju Piasecznym? Wokalista skomentował relację z aktorką
W rozmowie z RadiemZET Andrzej Piaseczny odniósł się do informacji, jakoby Przybylska miała powiesić nad łóżkiem jego plakat. Artysta, który w pewnym momencie kariery był uznawany za jednego z najprzystojniejszych polskich wokalistów, nie był szczególnie zdziwiony. Podkreślił także, że Anna nawet na planie nie przejmowała się konwenansami.
Powiedziała mi o tym. Spaliłem buraka (...) Nasze pierwsze spotkanie było na planie "Złotopolskich". Anka łamała wszelkie konwenanse - wspominał w rozmowie z Szymonem Majewskim w programie "Nie mam pytań".
Z przyjaźni ukochanej z przystojnym piosenkarzem miał śmiać się nawet sam Jarosław Bieniuk.
- Spotkaliśmy się z Jarkiem Bieniukiem na premierach filmu "Ania". Flesze, ścianki. W pewnym momencie Jarek mówi: "Czekaj, staniemy we dwóch. Chłopaki Ani" - relacjonował Piasek.
Szymon Majewski zapytał gwiazdora, co jego zdaniem powiedziałaby mu Ania, gdyby nadal żyła. Andrzej odpowiedział ze znanym sobie poczuciem humoru.
- Gdyby żyła i spotkałaby mnie dzisiaj, to powiedziałaby: "Piaseczny, ty jesteś jeszcze bardziej nudny, niż byłeś, jak się znaliśmy wcześniej" - ocenił.
Rozmowę Andrzeja Piasecznego i Szymona Majewskiego możecie obejrzeć poniżej.