Oceń
Wojna w Ukrainie nadal trwa, mimo bohaterskiej postawy naszych wschodnich sąsiadów nadal słyszy się o stratach, ludzkich tragediach i przerażających zbrodniach wojennych. Ukraińców popiera i wspiera środowisko międzynarodowe, także coraz więcej Rosjan otwarcie przeciwstawia się rosyjskiej agresji. Wśród nich znalazła się jedna z największych gwiazd rosyjskiej piosenki Ałła Pugaczowa, doskonale znana także w Polsce. Artystka zdecydowała się na opuszczenie ojczyzny?
Ałła Pugaczowa przeciwko Putinowi i wojnie w Ukrainie. Piosenkarka na stałe opuściła Rosję?
Przypomnijmy, że Ałła Pugacozwa jest żoną Maxima Gałkina, komika, aktora i prezentera telewizyjnego znanego z rosyjskiej wersji "Milionerów". Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji uznało go za zagranicznego szpiega i zdrajcę. Gałkin otwarcie potępiał agresję na Ukrainę i Władimira Putina. Tego samego zdania jest Pugaczowa.
- Solidaryzuję się z moim mężem - uczciwym, porządnym i szczerym człowiekiem, prawdziwym i nieprzekupnym patriotą Rosji, który chce, aby jego ojczyzna kwitła w pokoju, z panującą wolnością słowa. Pragnie, by nie było już więcej umierania naszych chłopców za iluzoryczne cele. To zmieniło nasz kraj w państwo pariasów i uczyniło życie ciężarem dla naszych obywateli - napisała na swoim profilu na Instagramie.
Rosyjskie agencje prasowe informują, że Ałła z dwójką dzieci była widziana na lotnisku Wnukowo. W mediach pojawiły się informacje o tym, że miała kupić "bilet w jedną stronę", więc po prostu opuścić kraj rządzony przez Putina. Po rozpoczęciu wojny Pugaczowa niezwłocznie udała się na urlop, przez kilka miesięcy przebywała w Izraelu, miała także odwiedzić Wielką Brytanię.
Za potępianie Władimira Putina komikowi może grozić kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Oceń artykuł