Obserwuj w Google News

Agata Młynarska w żałobie. Opublikowała wpis po śmierci znanej aktorki. "Smutno i pusto..."

2 min. czytania
15.04.2021 15:13
Zareaguj Reakcja

Agata Młynarska udostępniła na Instagramie poruszający wpis. Prezenterka pożegnała w nim aktorkę Ewę Wawrzoń, która zmarła po długiej chorobie. "Dziękuję ciociu Ewo za beztroski, serdeczny czas..." - napisała Młynarska.

Agata Młynarska
fot. Mateusz Jagielski/East News

Agata Młynarska opublikowała wpis, w którym ciepło wspomina Ewę Wawrzoń. Okazuje się, że rodzina prezenterki była w bliskiej relacji z aktorką znaną z serialu "Plebania". Ewa Wawrzoń i jej mąż Janusz Bukowski mieszkali w tym samym bloku, co rodzice Agaty Młynarskiej. Nic dziwnego, że wiadomość o śmierci Ewy Wawrzoń wyjątkowo ją poruszyła.

- Dziś zamknął się kolejny rozdział mojego dzieciństwa. Zmarła Ewa Wawrzoń, czyli ciocia Ewa. Mama mojej przyjaciółki Agnieszki z czasów szkolnych. Aktorka, żona zmarłego w 2005 roku wujka Janusza Bukowskiego, też aktora i reżysera, dyrektora teatru w Szczecinie. Mieszkaliśmy wszyscy w wielkim, 14 piętrowym bloku przy ulicy Waliców 20. My na 14 piętrze, Agnieszka kilka pięter niżej. Bawiłyśmy się na klatce schodowej, pod zsypem, nasze mamy wychodziły do teatru, wieczorami spotykaliśmy się wszyscy, krążąc po sąsiedzku, odwiedzając się na przemian w ciasnych mieszkaniach, z kuchniami bez okien, ale za to z pysznym bigosem na stole. Wspólnie jeździliśmy na wakacje, a nasze mamy pozostały w przyjaźni do końca - zaczęła swój wpis na Instagramie Agata Młynarska.

Zobacz także: Agata Młynarska wspomina zmarłego ojca: "Dla mnie tata żyje w pamięci"

Agata Młynarska opublikowała wzruszający wpis. Żegna aktorkę Ewę Wawrzoń

Agata Młynarska czule nazywa zmarłą aktorkę "ciocią Ewą". Prezenterka podziękowała Ewie Wawrzoń za wspaniałe wspomnienia z dzieciństwa.

- Pamiętam serdeczność domu cioci Ewy i wujka Janusza - dokładnie tak jak widać to na pierwszym zdjęciu. Ewa Wawrzoń była znakomitą aktorką, oddanym przyjacielem naszej rodziny. Dziś zmarła po długiej walce z chorobą. I choć ostatnio nasz kontakt był rzadki, piszę o Jej odejściu z bólem i tęsknotą za pięknymi, radosnymi chwilami dzieciństwa. Agnieszce i Michałowi i ich dzieciom oraz rodzinie i bliskim przekazuję wyrazy głębokiego współczucia. Smutno i pusto... Dziękuję ciociu Ewo za beztroski, serdeczny czas... - zakończyła Młynarska.