Związek Marcina Hakiela i Dominiki czeka kryzys? Wróżka ma złe informacje
Marcin Hakiel i Dominika Serowska zaczęli spotykać się ze sobą w połowie 2023 roku. Widać, że para doskonale się ze sobą dogaduje, a internauci komentują, że tancerz odżył po rozstaniu z Katarzyną Cichopek. Jaka przyszłość czeka związek Dominiki i Marcina? Wróżka postawiła karty tarota.
Co czeka związek Marcina Hakiela? Wróżka postawiła tarota
Marcin Hakiel i Dominika Serowska są ze sobą od prawie roku. Od tamtego czasu oboje są nadzwyczaj aktywni w mediach społecznościowych i chętnie dzielą się prywatą ku uciesze fanów. Wiele osób uważa, że nowa miłość odmieniła tancerza. Jednak niektórzy byli zdania, że para postępuje zbyt spontanicznie. Dominika i Marcin szybko zrobili sobie wspólne tatuaże, a także się zaręczyli. Już w lutym tancerz niechcący wygadał się, że ukochana zmieniła status „partnerka” na „narzeczona”. Czy jest to miłość do grobowej deski? Wróżka Anna Kempisty postawiła karty tarota.
„Nie ma wątpliwości, że pani Dominika i pan Marcin są bardzo szczęśliwą parą, ale widać pewną dysproporcję między zaangażowaniem ze strony tancerza teraz, a tym, co będzie później” – czytamy w „Twoim Imperium”. Wróżka Anna Kempisty widzi pewne problemy. „To spór o pieniądze, może o alimenty” – podaje gazeta. Karty tarota pokazały również, że Dominika może zacząć odczuwać dyskomfort w tej relacji, a parę czeka sporo pracy.
Marcin Hakiel i Dominika Serowska spodziewają się dziecka
Marcin Hakiel i Dominika Serowska pod koniec maja na imprezie organizowanej przez Pudelka ogłosili, że spodziewają się dziecka. Na razie nie wiadomo, czy to chłopczyk, czy dziewczynka. Dominika nie chce też zdradzać wyznaczonego terminu, w którym dziecko ma przyjść na świat. Stan błogosławiony nie przeszkadza jednak w kolejnych wizytach na ściankach. Na początku czerwca ukochana tancerza zachwycała w koronkowej mini.
Fani nie przestają dopytywać pary, co ze ślubem. W końcu zakochani są już zaręczeni i spodziewają się dziecka, więc naturalną koleją rzeczy jest sformalizowanie związku. Sama Dominika podsyca domysły internautów, nazywając siebie na Instagramie „panią Hakielową”. Fani szybko zalali partnerkę Marcina Hakiela pytaniami. Nie chciała jednak odpowiadać, i poprosiła o to ukochanego. „Najstarsi górale tego nie wiedzą” – odpisał krótko tancerz.
– Zajmiemy się najpierw jednym tematem, ogarnijmy to, a potem kto wie. Ja już jeden ślub miałem, więc na spokojnie. Tak jak Dominika powiedziała, nie mamy takiego parcia, nie mamy jakiejś takiej potrzeby, żeby koniecznie to się wydarzyło. Jak przyjdzie taki moment, stwierdzimy, że tak chcemy, to będziemy o tym myśleć – mówił Marcin Hakiel w jednym z wywiadów z Plejadą.
Źródło: Radio ZET/Twoje Imperium/Plejada