Król Karol chce powrotu Harry’ego. Te słowa zdradzają wszystko
Król Karol najwyraźniej tęskni za synem. Zapytany o to, czy sprowadzi Harry’ego z powrotem do Wielkiej Brytanii, udzielił bardzo wymownej odpowiedzi.
Król Karol chce powrotu księcia Harry’ego
Książę Harry odłączył się od rodziny królewskiej w 2020 roku i paląc za sobą mosty, przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych. Pokłosiem jego decyzji jest ogromny dystans pomiędzy jego dziećmi a ich dziadkiem – brytyjskim monarcha. Choroba króla Karola podobno sprawiła, że zauważył on, iż jego czas może być mocno ograniczony. Dlatego też chce zbliżyć się do wnuków, z którymi do tej pory rozmawiał głównie przez internetowe komunikatory.
– To dla niego wielki smutek, że nie widuje się już z Archiem i Lilibet. Dlatego nigdy nie zerwie więzi z Harrym. Nie chce relacji na FaceTime z dziećmi swojego syna. Chce ich poznać i być zaangażowanym w ich życie, dopóki są jeszcze na tyle młodzi, aby móc uczyć się z jego mądrości. Rak sprawił, że stało się to dla niego bardziej przejmujące, ponieważ zrozumiał, że nie będzie tu wiecznie – stwierdziła cytowana przez Mirror ekspertka Ingrid Seward.
Monarcha wyraźnie tęskni za księciem Harrym. Podczas niedawnej wizyty na kampusie studenckim we wschodnim Londynie król został zapytany, czy „sprowadzi Harry’ego z powrotem”. – Byłoby miło – odpowiedział Karol III. Jego słowa sugerują, że tęskni on nie tylko za swoimi wnukami, ale także za synem, który nie utrzymuje kontaktu ze znaczną częścią swoich krewnych.
Król Karol pogodzi Williama i Harry’ego?
Jedną z osób, którym książę Harry ma wiele do zarzucenia, jest jego brat William. Poruszony rozłąką z młodszym synów monarcha ma podobno plan, który mógłby naprawić relacje jego dzieci. Król ma zachęcać Harry’ego do zakupienia posiadłości w Wielkiej Brytanii. – Dzieci Williama i Kate spędzałyby weekend w Highgrove, a mieszkające w pobliżu dzieci Harry'ego mogłyby wtedy z łatwością wpaść z wizytą. To zgrabnie rozwiązałoby problem Meghan – po prostu nie musiałaby tam być, a dzieci mogłyby zostać przewiezione z powrotem do Stanów po tygodniu lub dwóch – powiedział w rozmowie z Mirror ekspert Tom Quinn.
Źródła: Radio ZET/Mirror.co.uk