Katarzyna Cichopek o kulisach związku z Kurzajewskim. Tak szczera dawno nie była
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski należą do jednych z najsłodszych par w polskim show-biznesie. Jak układało im się na początku związku? Kasia opowiedziała o kulisach.
Katarzyna Cichopek zachwyca się związkiem z Maciejem Kurzajewskim
11 marca 2022 roku Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel wydali oświadczenie o rozstaniu. Para była ze sobą 17 lat, doczekali się też dwójki dzieci. Niedługo po tym tancerz w jednym z wywiadów zasugerował, że Kasia Cichopek go zdradziła. Zaczęto spekulować, że już od pewnego czasu spotyka się z Maciejem Kurzajewskim, z którym wówczas prowadziła „Pytanie na śniadanie”. Dziennikarz sportowy i aktorka długo zaprzeczali, że są razem. W końcu w październiku 2022 roku podczas jednej z podróży ujawnili swój związek. Początki tej relacji na pewno nie były proste – para znalazła się pod ostrzałem mediów. Dziś są już narzeczeństwem, ale o ślubie jeszcze nie mówią. Katarzyna Cichopek nie ukrywa, że między nią a Maciejem Kurzajewskim jest wiele różnic.
– Mimo różnic mamy bardzo wiele wspólnych cech. [...] Oboje mamy za sobą wiele lat doświadczenia. Maciek 30, ja 25. Jesteśmy ułożonymi ludźmi w średnim wieku. Dobrze nam się współpracuje, bo dobrze się znamy. Jesteśmy w stanie wyczuć, kiedy druga osoba chce zadać rozmówcy więcej pytań, pociągnąć rozmowę. Nie rywalizujemy ze sobą, tylko oddajemy sobie pole – powiedziała Kasia Cichopek w najnowszym wywiadzie dla Vivy.
Para musiała się też mierzyć z nienawistnymi opiniami. Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego oczerniała m.in. Paulina Smaszcz. Nazywała ich „szczurami umoczonymi w ścieku kłamstw i manipulacji”, oszustami i miała za złe, że partnerka dziennikarza szybko rozgościła się w jego domu, w którym doświadczał najpiękniejszych momentów z byłą żoną. – Wierzę, że skoro przetrwaliśmy takie trudne momenty, teraz może być tylko lepiej. Te dwa lata były też bardzo piękne. Bardzo wiele fajnych rzeczy zrobiliśmy, doświadczyliśmy. Zwiedziliśmy piękne miejsca. Zawodowo też nie mogę narzekać, nie było tragedii. Wyprodukowaliśmy podcast, do którego po wakacjach wrócimy. [...] To już nie są stare czasy, gdy życie dziennikarza, prezentera telewizyjnego było uzależnione tylko od telewizji. My jesteśmy ludźmi telewizji i robimy to z pasją, bo ją kochamy, ale świat daje dzisiaj naprawdę dużo możliwości – tłumaczyła Cichopek.
Katarzyna Cichopek uważa, że może być wzorem dla kobiet
Kasia Cichopek przyznała też, że z wiekiem i doświadczeniem zaszły w niej pewne zmiany. – Doszłam do wniosku, że stałam się mniej ufna, ale nadal spontaniczna, radosna i otwarta na ludzi. Z wiekiem przyszła też większa umiejętność czytania innych i ich intencji. Nie tłumaczę już niewłaściwego zachowania i nie ignoruję czerwonych flag – przyznała w rozmowie z Vivą. Jednocześnie uważa, że może być wzorem dla innych kobiet. W swoim życiu przeszła niejedną rewolucję i przeżyła liczne fale hejtu. – Ale ja nadal mogę być wzorem dla innych. Dla wszystkich kobiet, które chcą o siebie zawalczyć, o swoje marzenia, które uczą się mówić „nie” i które odważyły się to zrobić – dodała.
Źródło: Radio ZET/Viva