Obserwuj w Google News

Justyna Steczkowska poszła na cmentarz. Zrobiła wideo z wizyty przy grobie matki

2 min. czytania
24.07.2024 12:27

Justyna Steczkowska podzieliła się na Instagramie intymnym, rodzinnym momentem. Wokalistka wybrała się na cmentarz, a relację ze swojej wizyty przy grobie matki umieściła w sieci. 

Justyna Steczkowska zamyślona
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER

Justyna Steczkowska na cmentarzu 

Nagrywanie wideo czy robienie zdjęć na cmentarzu to od lat przedmiot wielu dyskusji. Jedni uważają, że nie ma nic niestosownego w oddawaniu się zadumie nad grobami najbliższych w otoczeniu obiektywów i chętnie publikują stworzone w miejscu wiecznego spoczynku materiały, inni z kolei twierdzą, że to niestosowne i trudno oddać się prawdziwej modlitwie, wiedząc, że w tym samym czasie powstaje materiał, który będzie wrzucony do internetu. 

Justyna Steczkowska zdecydowanie należy do tej pierwszej grupy. W środę opublikowała wideorelację z odwiedzin przy grobie swojej matki. Na nagraniu, które pojawiło się na stories artystki, widzimy ją w otoczeniu bliskich zebranych przy nagrobku. Steczkowska dodała też muzykę do wideo - swój utwór zatytułowany „Modlitwa” oraz opis: „Z rodziną w odwiedzinach u mamuni. Pięknie tam…”. 

Redakcja poleca

Justyna Steczkowska i awantura o sesję na cmentarzu 

Podejście Justyny Steczkowskiej do zamieszczania materiałów z cmentarza w sieci dziwi przede wszystkim dlatego, że wokalistka w 2002 roku zafundowała sobie niemały kryzys wizerunkowy, pozując przy nagrobkach na Powązkach. W 2002 roku, niedługo po śmierci ojca wokalistki, w magazynie „Viva!” ukazał się przejmujący wywiad, w którym to gwiazda opowiedziała o uczuciach towarzyszących jej po stracie rodzica. Całość była okraszona zdjęciami autorstwa Jacka Poremby, który uchwycił kadry z zamyśloną na cmentarzu Steczkowską.

Wielu, w tym głośno krytykująca sesję Krystyna Janda, myślało, że zdjęcia powstały przy grobie ojca gwiazdy - Stanisława Steczkowskiego, który w rzeczywistości spoczął w Stalowej Woli. Niezręczne niedomówienia i jeszcze bardziej niezręczna sesja zdjęciowa spowodowały skazę na wizerunku artystki i fotografa, który wykonał feralne kadry. 

- Po ukazaniu się gazety pewne obiekcje budził opis fotografii — tego, w co artystka była ubrana i ile kosztowały jej stroje. Dzisiaj, z perspektywy czasu, uważam, że było to niepotrzebne i niefortunne. Sam cmentarz to piękne miejsce i w mojej ocenie pasuje do rozmowy o odejściu ojca - mówił w rozmowie z Plejadą Jacek Poremba. 

Fotograf stwierdził, że jego zdaniem sesja nie była aż tak kontrowersyjna, jednak po latach nie zdecydowałby się na podobną. - Dzisiaj nie zrobiłbym już takiej sesji. Starałbym się uciekać od dosłowności i tego typu wysublimowanych zdjęć. Zrobiłbym po prostu czarny kwadrat na białym tle - cytowała słowa Poremby Plejada. 

Justyna Steczkowska relacja z cmentarza

Justyna Steczkowska relacja z cmentarza 

‧ fot. instagram.com/justynasteczkowska

Źródło: Radio ZET/Plejada/Instagram

Nie przegap