Obserwuj w Google News

Filip Chajzer nie ma już szans na powrót do Polsatu? „Stacja ma dość skandali”

3 min. czytania
18.07.2024 15:02

Filip Chajzer nie wróci do telewizji? Były prezenter dopiero co oskarżał TVN o spisek. Teraz mówi się, że skutecznie zablokował sobie możliwość rozwoju kariery również w Polsacie. Jeszcze do niedawna plotkowano o tym, że Edward Miszczak miał na Chajzera kilka pomysłów. Co się zmieniło?

Filip Chajzer
fot. Wojciech Olkusnik/East News

Filip Chajzer skończył z telewizją. Teraz będzie się bił w klatce za pieniądze

Filip Chajzer rozpoczął nowy etap w swoim życiu. Gwiazdor telewizji dołączył do federacji FAME MMA i już w sierpniu stoczy swój pierwszy pojedynek w klatce. Przeciwnikiem Chajzera został youtuber Gimper, który ma za sobą kilka walk. „Król kebaba” twierdzi, że udział w celebryckim mordobiciu jest dla niego przepustką do nowego życia. Chajzer nadaje swojej walce znaczenie symboliczne. Twierdzi, że w oktagonie będzie bił się przede wszystkim ze sobą i swoimi słabościami.

Redakcja poleca

Choć Chajzer jeszcze kilka miesięcy temu zaznaczał, że nie zwiąże się z kontrowersyjnymi walkami celebrytów, odpowiednia suma pieniędzy sprawiła, iż zdołał zmienić zdanie. Syn sławnego prezentera przyznał w jednym z wywiadów, że kwota, jaką zaoferowano mu za walkę, pozwoliła mu na zakup mieszkania w Hiszpanii. Filip nie ujawnił jednak, na ile konkretnie opiewa jego kontrakt. Wiadomo natomiast, że kilka miesięcy wcześniej odrzucił ofertę miliona złotych za jedną walkę. Co więcej, sam Chajzer zaczął już nawet nazywać się „najdroższą w mieście sprzedajną k**wą”. To z kolei pokłosie komentarzy internautów, którzy zarzucają Filipowi, że sprzedał się za pieniądze z patologicznych walk.

Filip Chajzer nie ma już szans na powrót do Polsatu? Edward Miszczak miał na niego kilka pomysłów

Wszystko wskazuje na to, że syn Zygmunta Chajzera definitywnie zakończył karierę w telewizji na rzecz swoich nowych pomysłów. Filip przyznał niedawno, że jest już niemile widziany w stacji TVN, skąd – jak sam powiedział – zwolniono go przez słabą oglądalność. Według informacji Shownewsa los młodego Chajzera został przesądzony również w Polsacie. Związany ze słoneczną stacją informator przekazał portalowi, że po aferze z Dagmarą Kaźmierską, Polsat zamierza stronić od medialnych skandali. Tych potencjalnie mógłby przysporzyć właśnie Filip.

„Udział w »Tańcu z Gwiazdami« był swoistym testem tego, jak widzowie stacji przyjmą tak popularną, ale jednak budzącą kontrowersję gwiazdę. Choć sam Filip był rozżalony, że jego przygoda z programem tak szybko się zakończyła, to na Ostrobramskiej wszyscy uznali ten sprawdzian za zaliczony. Edward miał na niego kilka pomysłów, ale nie było wśród nich, wbrew plotkom, zaangażowania Filipa do »Halo, tu Polsat«” – przekazał informator.

Redakcja poleca

Źródło Shownewsa jest zdania, że pozycja Filipa Chajzera w Polsacie stała się mocno zagrożona. Nie uratuje jej nawet to, że były dziennikarz występował w „Tańcu z Gwiazdami” w przebraniu minionka. Uważa się, że zatrudnienie Filipa byłoby dla stacji bardzo ryzykowne wizerunkowo. Informator twierdzi, że takiemu stanowi rzeczy nie zaradziłby nawet powracający do Polsatu Zygmunt Chajzer.

„Niestety, plany te pokrzyżowały chyba mocno ostatnie medialne zawirowania wokół Chajzera Juniora. Po emocjach związanych z zaangażowaniem do „TzG” Dagmary Kaźmierskiej stacja ma dość skandali. Zarząd nie życzy sobie żadnych problemów wizerunkowych, bo to w pewien sposób odbija się także na wynikach finansowych. Nie wydaje mi się, by Zygmunt Chajzer miał taką pozycję, by wymusić na dyrektorze angaż także dla swojego syna. Raczej sam jest wdzięczny za propozycję, którą otrzymał od stacji” – czytamy.

Źródło: Radio ZET/Shownews

Nie przegap