Boxdel zatrzymany ws. alarmu bombowego w Warszawie. Zabezpieczono jego telefon
Michał „Boxdel” Baron został zatrzymany przez policję ws. fałszywego alarmu bombowego na lotnisku w Warszawie. Mężczyzna opuścił już komisariat, a służby zabezpieczyły jego telefon. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że padł on ofiarą oszustwa.
Polscy influencerzy aresztowani ws. fałszywego alarmu bombowego na lotnisku w Warszawie
W niedzielę na lotnisku Chopina w Warszawie doszło do awaryjnego lądowania samolotu PLL LOT. Centrala otrzymała informację o zagrażających życiu i zdrowiu pasażerów przedmiotach, jakie miały znajdować się na pokładzie maszyny wykonującej rejs LO11 z Warszawy do Newark-Liberty w USA. Kapitan zgodnie z procedurą podjął decyzję o powrocie na lotnisko. Na miejsce wezwano m.in. kilkanaście zastępów straży pożarnej oraz pirotechników. Niedługo później okazało się jednak, że podniesiony alarm bombowy był fałszywy.
Sprawą zajmuje się obecnie prokuratura. W niedzielę wieczorem warszawska policja poinformowała, że w sprawie aresztowano 8 osób, wśród których znaleźli się również polscy influencerzy. Funkcjonariusze zatrzymali m.in. Michała Barona znanego jako Boxdel oraz Jacka Murańskiego posługującego się pseudonimem Stary Muran. Mężczyźni opuścili już areszt, a z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu” wynika, że wcale nie odpowiadali za wszczęcie fałszywego alarmu. Influencerzy mogli paść ofiarą spoofingu – w szczególności tyczy się to Boxdela, który miał złożyć w tej sprawie zeznania na policji. Osoba podająca się za współpracownika Barona przekazała „Super Expressowi”, że Boxdel nie popełnił żadnego przestępstwa.
Boxdel padł ofiarą spoofingu? Funkcjonariusze zabezpieczyli telefon influencera
– Michał złożył wyjaśnienia na komisariacie. Jego telefon został zabezpieczony przez policję, a sam Boxdel został wypuszczony i przebywa obecnie na wolności oraz został pokrzywdzonym w całej sprawie. Padł ofiarą przestępstwa spoofingu, tak jak kilka tygodni wcześniej Krzysztof Stanowski – przekazał informator.
O tym, że Michał Baron padł ofiarą oszustwa, już w niedzielę pisał Sergiusz „TheNitrozyniak” Górski. Youtuber przyznał, że z telefonu Boxdela wykonano blisko 30 fałszywych połączeń, w tym jedno do niego samego. Za niewinnością influencera ma przemawiać fakt, iż w momencie zatrzymania, z jego numeru wykonano ponad 30 innych połączeń. Z informacji „Super Expressu” wynika, że Boxdel nie miał wówczas dostępu do swojego telefonu, a za wspomniane połączenia odpowiadali podszywający się pod niego przestępcy.
„W momencie, kiedy wobec Barona były przeprowadzone czynności z udziałem funkcjonariuszy, z jego numeru wykonano ponad 30 połączeń. W tej chwili jego telefon był już zabezpieczony i Boxdel nie miał do niego dostępu. To potwierdza, że za wszystkim stoją hakerzy podszywający się pod influencera” – czytamy w „Super Expressie”.
Źródło: Radio ZET/Super Express