Ania Rusowicz szczerze o rozwodzie z mężem. „Taka sytuacja przypomina żałobę”
Ania Rusowicz to znana wokalistka. Przez wiele lat była żoną Huberta Gasiula, jednak nieoczekiwanie para rozwiodła się. Piosenkarka ujawniła, co było bezpośrednią przyczyną rozstania.
Ania Rusowicz rozwiodła się z mężem po ponad 15 latach związku
Piosenkarka ma na koncie wiele znanych utworów, w tym odświeżoną wersję piosenki „Szukaj mnie” w duecie ze Sławkiem Uniatowskim. Ania Rusowicz jako mała dziewczynka przeżyła tragedię – jej mama Ada, która była znaną wokalistką, zginęła w wypadku samochodowym. Po latach wydał się także inny sekret. Wojciech Korda, ojciec Anny Rusowicz, zdradzał żonę.
Od razu po rozwodzie, do którego doszło w 2023 roku, wokalistka powiedziała o jednej z przyczyn rozstania z Hubertem Gasiulem. – Podejmując decyzję o odejściu, byłam na emocjonalnym dnie. Płakałam, krzyczałam, czułam zawód, byłam zagubiona. I nie wstydzę się tych uczuć. Głośno opowiem też o tym, że stałam się ofiarą gaslightingu – przyznała w wywiadzie ze „Zwierciadłem”.
Niedawno Ania Rusowicz rozmawiała z dziennikarzem „Vivy!” i wyjawiła, że bezpośrednią przyczyną rozwodu była zdrada ze strony jej męża. – Mój ojciec postąpił podobnie, a potem mój mąż. Ojciec związał się z kimś, jeszcze zanim mama zginęła. Może nie czuła się na siłach, by to unieść, a śmierć była dla niej wyzwoleniem? Natomiast ja, niosąc bagaż po mojej mamie, mogłam potraktować to jako lekcję. Pomyślałam sobie wtedy, że nie powtórzę jej historii, bo wiem, jak się skończyła – przyznała wokalistka.
Ania Rusowicz została zdradzona tak jak jej mama
Ania Rusowicz postanowiła, że nie postąpi tak jak jej mama i odejdzie do męża. – Myślę, że mama by się rozwiodła, tylko nie zdążyła. Wtedy były inne czasy, a ona była wierna tradycji. Chciała mieć rodzinę i dom ponad wszystko. Ja też, kiedy się dowiedziałam o tej drugiej kobiecie, myślałam podobnie. Ale potem doszłam do wniosku, że nie muszę powielać trwania przy mężczyźnie za wszelką cenę. A zdrada to krzywda, na którą nie wolno się zgadzać – pouczyła piosenkarka.
Córka Ady Rusowicz wyznała, że rozwód kosztował ją naprawdę wiele zdrowia. Musiała długo się oswoić z tym, że już nie jest w małżeństwie. – Taka sytuacja przypomina żałobę. A ja czułam się tak, jakbym przeżyła żałobę odroczoną po mojej mamie. (…) Byliśmy z Hubertem razem 16 lat, całe moje dorosłe życie. W jednym czasie Hubert odszedł z domu, a mój ojciec odszedł z tego świata. Pożegnałam w krótkim czasie dwóch mężczyzn. Męża i ojca – mówiła Ania Rusowicz.