Strzelanina na koncercie. Ofiara w stanie krytycznym, sprawca uciekł
Strzelanina na koncercie znanego rapera. Ranny mężczyzna trafił do szpitala, a służby szukają sprawcy. Policja twierdzi, że agresor działał celowo.

Lil Baby, 28-letni raper, w czwartek koncertował w Memphis. Lokalny departament policji potwierdził, że wieczorem 7 września otrzymali zgłoszenie o strzelaninie w FedExForum. Ofierze na szczęście już nic nie zagraża – początkowo informowano, że ranny jest w stanie krytycznym. Departament policji poinformował, że trwają czynności mające na celu zidentyfikowanie i odnalezienie sprawcy. W sieci pojawiło się nagranie z zajścia.
Zobacz także: Mathieu Kassovitz miał groźny wypadek. To stało się na oczach jego córki
Strzelanina na koncercie Lil Baby
Na razie nie wiadomo, jak sprawcy udało się wnieść broń na teren imprezy, ponieważ każdy musi przejść przez wykrywacz metali. Jak podaje WREG-TV, gdy podczas koncertu rozległy się strzały, Lil Baby od razu zszedł ze sceny. Funkcjonariusze pojawili się na miejscu o 22:23. Impreza nie była kontynuowana, a cały budynek ewakuowano.
Strzelała osoba, która znajdowała się w tłumie. Nadal nie jest znana jej tożsamość. Ofiarę przewieziono do Regional One Health Hospital i podawano, że jest w stanie krytycznym. Na razie życiu mężczyzny już nie zagraża niebezpieczeństwo. Zagraniczne media podają, że postrzelony został Jaylen Johnson, który kilka godzin po incydencie opublikował nagranie ze szpitala i informował, że czuje się dobrze. W listopadzie 2021 roku w strzelaninie w piekarni zginął kuzyn Johnsona, raper Young Dolph.
- Usłyszałam strzał – relacjonowała jedna z osób obecnych na koncercie. Mówiła, że nie dowierza w to, co się stało i wraz ze znajomymi szybko opuściła miejsce imprezy.
Tak samo postąpili Lil Baby i Rylo Rodriguez. Obaj szybko wycofali się w stronę kulis, gdy tylko usłyszeli strzał. Na razie przedstawiciele Lil Baby nie odnieśli się do zaistniałej sytuacji.
- Incydent jest przedmiotem dochodzenia i w pełni współpracujemy z Departamentem Policji w Memphis – przekazał rzecznik FedExForum dla „WREG News”.
To nie pierwsza taka sytuacja na koncercie rapera. W 2020 roku w Birmingham w stanie Alabama również doszło do strzelaniny. Lil Baby i publiczność zaczęli się ewakuować, a jedna osoba z obrażeniami zagrażającymi życiu została przewieziona do szpitala.
- Doda ofiarą sabotażu? Chcieli zrujnować jej koncerty. "Nienawidzą mnie"
- Lider Bayer Full nie mógł się powstrzymać. Ze sceny padły seksistowskie żarty
- Ponad stu poszkodowanych na koncercie Bedoesa. Trzy osoby trafiły do szpitala
Gwiazdy zaatakowane podczas koncertów na żywo. Te występy zapamiętają na długo
