Obserwuj w Google News

Clarence Avant nie żyje. Był legendą muzyki i teściem szefa Netflix

3 min. czytania
15.08.2023 09:16

Zmarł Clarence Avant - amerykański biznesmen zwany "ojcem chrzestnym czarnej muzyki". Miał 92 lata. Co było przyczyną jego śmierci?

Clarence Avant
fot. Birdie Thompson/Associated Press/East News

13 sierpnia 2023 roku w Los Angeles odszedł Clarence Avant. Był przedsiębiorcą, producentem muzycznym i filmowym oraz pionierem radia. Nazywano go "ojcem chrzestnym czarnej muzyki", ponieważ miał ogromny wpływ na kształtowanie się gatunków R&B, soul i pop wykonywanych przez czarnoskórych artystów. Zmarł w wieku 92 lat.

Clarence Avant nie żyje

Jak podaje Deadline, rodzina Avanta potwierdziła jego śmierć. Szef platformy Netflix - Ted Sarandos, który był zięciem Avanta, Nicole Avant i Alex Avant, wydali w tej sprawie oficjalne oświadczenie.

Z ciężkim sercem rodzina Avant/Sarandos ogłasza odejście Clarence'a Alexandra Avanta. Dzięki swojemu rewolucyjnemu przywództwu biznesowemu Clarence był pieszczotliwie nazywany "Czarnym Ojcem Chrzestnym" w świecie muzyki, rozrywki, polityki i sportu. Clarence pozostawił kochającą rodzinę oraz morze przyjaciół i współpracowników, którzy zmienili świat i nadal będą go zmieniać dla przyszłych pokoleń. Radość z jego dziedzictwa łagodzi smutek z powodu naszej straty. Clarence zmarł w swoim domu w Los Angeles w niedzielę 13 sierpnia 2023 roku. Miał 92 lata.

Nie podano przyczyny śmierci Avanta, ale prawdopodobnie miała ona związek z sędziwym wiekiem.

Clarence Avant urodził się 25 lutego 1931 roku w Climax w Karolinie Północnej. Ukończył Dudley High School i jako nastolatek wyprowadził się do New Jersey. Początkowo pracował jako magazynier w sieci sklepów, ale po kilku latach wszedł do branży muzycznej.

Redakcja poleca

Clarence Avant: najważniejsze osiągnięcia

W latach 50. Avant został menadżerem lokalu należącego do znanego muzyka jazzowego Teddy'ego Powella. W tym okresie mentorem Avanta był Joe Glaser - menadżer Louisa Armstronga, którzy przez kilka lat uczył go tajników branży. W kolejnych latach został menadżerem wielu gwiazd R&B i jazzu. Na liście jego klientów znaleźli się między innymi Little Willie John, Sarah Vaughan, Kim Weston, Luiz Bonfa, Wynton Kelly, Freddie Hubbard, Curtis Fuller, Pat Thomas, Tom Wilson, Jimmy Smith oraz Lalo Schifrin.

W 1962 roku założył firmę Avant Garde Enterprises, która dość szybko się rozrosła i oprócz branży muzycznej, weszła również na rynek filmowy. Następnie przyczynił się do powstania Venture Records - wytwórni, która stworzyła pierwszy kontrakt między afroamerykańskim artystą a dużym wydawcą płyt. Natomiast pod koniec lat 60. Avant powołał do życia Sussex Records, współpracując między innymi z Sixto Rodriguezem - niedawno zmarłym muzykiem i bohaterem głośnego dokumentu "Sugar Man". 

Redakcja poleca

Na początku lat 70. Avant stworzył Avant Garde Broadcasting - pierwszą afroamerykańską radiostację w historii USA. W tym okresie został również producentem filmowym dokumentalnego zapisu koncertu "Save the Children".

Avant miał wielki wkład w czarnoskórą popkulturę USA. Był inspiracją dla wielu czołowych artystów, takich jak Quincy Jones, JayZ, Whitney Houston, Pharrell Williams, Lionel Richie, Jimmy Jam and Terry Lewis, Sean Combs, L.A. Reid, Suzanne de Passe, Kenny "Baby Face" Edmonds, Jon Platt, Irving Azoff, Snoop Dogg, Reginald Hudlin, Benny Medina czy Queen Latifah. W 2016 roku uhonorowano go gwiazdą na Alei Gwiazd w Los Angeles. W 2019 roku powstał film dokumentalny platformy Netflix o Avancie - "Ojciec chrzestny czarnej muzyki" w reżyserii Hudlina.

Avant miał też swój wkład w politykę. Był doradcą wielu amerykańskich prezydentów - Jimmy'ego Cartera, Billa Clintona, George'a Busha i Baracka Obamy

W 1967 roku poślubił Jacqueline Albertę Gray. Doczekali się dwójki dzieci - Nicole, która została ambasadorką USA na Bahamach i żoną szefa Netflix oraz Alexandra. Żona Avanta zginęła tragicznie w 2021 roku. Została zastrzelona podczas włamania do rezydencji małżeństwa, znajdującej się w Beverly Hills.

Nie przegap

RadioZET.pl/Deadline