Uczestnik "The Voice" dokonał coming outu. "Wiem, że stracę fanów"

Sawyer Fredericks to zwycięzca ósmego sezonu popularnego programu "The Voice". Artysta pojawił się w programie nadawanym na NBC w wieku zaledwie 16 lat i pokonał konkurencję. Jest jednym z najmłodszych wygranych w tym formacie talent show na świecie.

Sawyer Fredericks z "The Voice" dokonał coming outu

Od zwycięstwa wokalisty w 2015 roku minęło już sporo czasu. Artysta świetnie radzi sobie w branży, a jego kariera kwitnie. 22-latek uznał, że nadszedł moment, w którym chce się podzielić ze światem ważną informacją o sobie.

Redakcja poleca

The Voice Senior. Jacek Kurski zasugerował zmiany w programie. Co dalej z show TVP?

The Voice Kids. Znamy datę premiery piątego sezonu programu

Fredericks zamieścił na swoim Instagramie wesołe zdjęcie w kolorowej koszulce nawiązującej stylem do hipisowskich ubrań z lat 60. i 70. i napisał wprost.

Hej wszyscy, nie powiedziałem tego nigdy publicznie, ale robię to teraz - jestem biseksualny.

Zwycięzca "The Voice" podzielił się z fanami informacją "Jestem biseksualny"

Artysta wyjaśnił, że odnalezienie swojej tożsamości seksualnej bywa bardzo trudne. Jego wpis może zachęcić każdego, kto czuje wątpliwości odnośnie własnych potrzeb, do dokładnego przyjrzenia się sobie.

Kiedy byłem młodszy, myślałem, że jestem hetero, ponieważ pociągały mnie kobiety i nie wiedziałem, że istnieją inne opcje poza byciem homo i hetero. Założyłem więc, że jestem hetero.

Muzyk podkreślił, że nigdy nie wstydził się swojej seksualności oraz miał to szczęście, że nie był dyskryminowany. Mimo to zdaje sobie sprawę, że jego wyznanie może zszokować część jego fanów i sprawić, że grono się pomniejszy.

Jestem uprzywilejowany i nigdy nie byłem dyskryminowany ze względy na moją seksualność. Nigdy się jej też nie wstydziłem. Jest mi bardzo przykro, kiedy myślę, że kogoś to spotkało. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie lepiej. Prawdopodobnie stracę część fanów przez ten post, ale nie mam z tym problemu.

Fani w komentarzach pod postem wsparli swojego ulubieńca. Zapewnili muzyka, że jego seksualność jest nieistotna, a artysta może bez strachu mówić o tym, kim jest. Wielbiciele Sawyera życzyli mu również dużo szczęścia i znalezienia prawdziwej miłości.