Tony Allen nie żyje. Był jednym z najwybitniejszych muzyków na świecie
Tony Allen, jeden z najwybitniejszych perkusistów na świecie, zmarł w czwartek w Paryżu. Nigeryjczyk miał 79 lat. Przyczyna jego śmierci nie jest znana.
Tony Allen nie żyje
Tony Allen urodził się w 1940 roku w Lagos, stolicy Nigerii. 12 sierpnia skończyłby 80 lat.
Allen był legendą i jednym z najwybitniejszych perkusistów XX wieku, a także współtwórcą stylu Afrobeat i współpracownikiem słynnego Feli Kutiego. Inspirował wielu– od twórców hip-hopu po muzyki elektronicznej, miał bezpośredni wpływ na rozwój licznych gatunków muzycznych.
Brian Eno nazwał go "prawdopodobnie najlepszym perkusistą wszech czasów". Podobnie w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych opisuje go Flea, basista zespołu Red Hot Chili Peppers.
We wrześniu ubiegłego roku Tony Allen wystąpił na Festiwalu Skrzyżowanie Kultur w Warszawie.
Nie żyje znana raperka. Zmarła w wieku 25 latRadioZET.pl/BBC