Rosjanin w ramach protestu przeciwko wojnie zacytował Tupaca. Może mieć poważne kłopoty
Ajnur Szajchmetow protestował przeciwko wojnie Putina na ulicach Rosji. Mężczyzna na transparencie zamieścił słowa Tupaca, grożą mu poważne konsekwencje.

Wojna w Ukrainie trwa już 55 dni. W poniedziałek wieczorem Wołodymyr Zełenski oświadczył, że rozpoczęła się bitwa o Donbas. Pojawiają się nowe doniesienia o dużej sile tamtejszego ostrzału oraz serii wybuchów w Mikołajowie.
Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO]
Na całym świecie trwają protesty przeciwko wojnie Putina. Sprzeciw wobec agresji pojawia się także w Rosji. Osoby, które nie popierają polityki swojego prezydenta, mogą mieć poważne kłopoty.
Rosjanin protestuje przeciwko wojnie Putina. Zacytował Tupaca
W dwóch miejscach w mieście Ufa w Rosji protestował Ajnur Szajchmetow. Jak podaje Interia, portal OVD-Info przekazał, iż mężczyzna pojawił się przed pomnikiem Saławata Julajewa oraz przed salą koncertową Baszkortostanu.
Protestujący miał ze sobą prosty transparent. Napisał na nim słowa autorstwa popularnego rapera - Tupaca. Wybrał fragment utworu "Keep Ya Head Up".
Ajnur Szajchmetow cytuje Tupaca na ulicach Rosji. Grożą mu konsekwencje
Na transparencie czytamy:
Mają pieniądze na wojnę, ale nie mogą nakarmić ubogich.
Jak podaje "The Moscow Times", policja natychmiast złożyła oskarżenie przeciwko protestującemu. Zarzucono mu "dyskredytowanie" wojska rosyjskiego.
Fundacja Radia ZET prowadzi akcję pomocową dla osób z Ukrainy
Szajchmetow został oskarżony na podstawie ustawy o fake newsach, która zaczęła obowiązywać w kraju po rozpoczęciu inwazji Putina. Protestujący może otrzymać karę grzywny w wysokości 50 tysięcy rubli. Jeśli zostanie przyłapany na kolejnych tego typu aktywnościach, może trafić do więzienia na okres od trzech do pięciu lat.
RadioZET.pl/Interia/The Moscow Times