Rod Stewart przyłapany o kulach na meczu syna. Co się stało wokaliście?
Rod Stewart pojawił się na jednym z ostatnich meczów swojego syna. Nie umknęło to uwadze paparazzich, którzy zrobili muzykowi serię zdjęć. Uwagę przykuwają przede wszystkim kule, które pomagają artyście w poruszaniu.
Rod Stewart pojawił się na meczu swojego syna Aidena. Paparazzi uchwycili muzyka w bluzie z kapturem z logo drużyny Celtic FC, jednak nie to zwróciło szczególną uwagę jego fanów. Artysta podczas rozgrywki poruszał się o kulach.
Rod Stewart porusza się o kulach. Co się stało znanemu wokaliście?
Podczas gdy syn rockowego wokalisty biegał po boisku kopiąc piłkę, artysta siedział na rozkładanym krześle, do którego udało mu się dojść przy wsparciu kul. Na prawej nodze muzyka można było zobaczyć plastikowy but ortopedyczny.
Rockowy gwiazdor sześć miesięcy temu przeszedł operację kostki. Zabieg kosztował go aż 8 tysięcy funtów, co w przeliczeniu na złotówki daje około 42 tysięcy złotych. Jak widać, 76-latek nadal ma problemy z chodzeniem i musi korzystać z pomocy przy poruszaniu. Mimo bólu kontuzja nie zatrzymała artysty w łóżku.
Rod Stewart o kulach. Muzyk przeszedł dwie operacje
Jak relacjonuje wydarzenie Daily Mail, Stewart z zapałem kibicował 10-letniemu synowi Aidenowi. Chociaż siedział z boku, wykrzykiwał swoje uwagi i bacznie obserwował rozwój gry.
Oprócz kostki Stewart ma również problemy z kolanem. Operację na stawu kolanowego przeszedł w styczniu 2020 roku, a kontuzji nabawił się podczas grania w piłkę. W rozmowie z "The Scottish Sun" muzyk przyznał z żalem, że jego "piłkarska kariera" niestety dobiegła końca.
Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET
RadioZET.pl/Daily Mail
Tu się dzieje
