Rita Ora promuje cierpienie zwierząt? Aktywiści PETA atakują ją za ten teledysk [WIDEO]

Rita Ora zaprezentowała niedawno EP-kę „Bang”, którą stworzyła wspólnie z producentem Imanbekiem. Minialbum promuje m.in. singiel „Big” z Davidem Guettą i Gunna.

Do utworu powstał również oficjalny teledysk. Niestety wideo nie spodobało się aktywistom PETA, a na Ritę Orę spadła fala krytyki. Wszystko przez psa, który pojawił się w klipie – zwierzę miało obcięte uszy. Piosenkarce zarzucono, że promuje nielegalny w wielu krajach zabieg kopiowania uszu.

Rita Ora złamała zasady lockdownu. Dostała ogromny mandat: "To był niewybaczalny błąd"

Rita Ora promuje cierpienie zwierząt? Piosenkarka w ogniu krytyki przez teledysk

Rita Ora została skrytykowana przez aktywistów PETA, czyli organizację broniącą praw zwierząt. Powodem ogromnych kontrowersji jest teledysk do piosenki „Big”. W klipie nagranym na terenie Bułgarii pojawia się pitbull z obwiązaną głową i obciętymi uszami.

Aktywiści natychmiast zarzucili wokalistce, że promuje kopiowanie, czyli zakazany prawnie w wielu krajach zabieg kynologii. Polega on na chirurgicznym zredukowaniu wielkości uszu psa lub długości jego ogona.

Głos w sprawie zabrała m.in. dyrektor brytyjskiego oddziału PETA, Elisa Allen. Kobieta nie kryje oburzenia, że wokalistka wspiera cierpienie zwierząt.

– Bezcelowe okaleczanie zwierząt jest niedopuszczalne. Psie uszy mają swój cel – używają ich jak anteny kierunkowe. Kopiowanie uszu to bolesne okaleczenie, które najczęściej stosują właściciele hodujący psy do walki, aby uniemożliwić przeciwnikowi złapanie psa za uszy. Nie ma przyzwolenia na takie praktyki w cywilizowanym społeczeństwie – mówi Allen.

Rita Ora oraz pozostali artyści nie zdecydowali się odnieść do sprawy.

Dua Lipa zaatakowana przez fanów. Szokujące nagranie trafiło do internetu [WIDEO]