Obserwuj w Google News

Po koncertach My Chemical Romance znaleziono zwłoki. Frontman grupy oddał hołd zmarłym fanom

1 min. czytania
23.05.2022 10:23
Zareaguj Reakcja

W okolicy koncertów My Chemical Romance znaleziono zwłoki. Policja bada sprawę śmierci odnalezionego na parkingu mężczyzny. 

My Chemical Romance
fot. EAST NEWS

My Chemical Romance to grupa rockowa, która odniosła ogromny sukces na początku lat dwutysięcznych. W 2019 roku artyści ogłosili swój powrót na scenę i zagrali koncert w Los Angeles. Dalsze plany kapeli pokrzyżowała pandemia.

My Chemical Romance zagrał w Wielkiej Brytanii po 11 latach

Zespół rozpoczął swoją trasę europejską w poniedziałek 16 maja w Eden Project w Kornwalii. Był to pierwszy koncert grupy w Wielkiej Brytanii od 11 lat.

Redakcja poleca

Muzycy zaplanowali w Milton Keynes aż trzy występy. W okolicy stadionu znajduje się parking, który służył przez wszystkie koncerty jego uczestnikom. To właśnie na tym terenie po drugim występie zespołu znaleziono zwłoki.

Zwłoki na parkingu po koncertach My Chemical Romance

Policja z Thames Valley potwierdziła w oświadczeniu, że znalezione ciało należy do mężczyzny. Funkcjonariusze nie podejrzewają udziału osób trzecich w tragedii. Śmierć traktuje się jako niewyjaśnioną, ale też nie budzi ona podejrzeń.

Nie ustalono również, czy znaleziony mężczyzna miał uczestniczyć lub uczestniczył w koncercie My Chemical Romance.

Co ciekawe, podczas tego wieczoru Gerard Way, lider formacji złożył hołd fanom My Chemical Romance, którzy odeszli w ciągu ostatnich dwóch lat. Artysta otrzymał od fana flagę z nazwiskami wielbicieli jego kapeli, którzy zmarli.

RadioZET.pl/nme.com