Ozzy Osbourne na scenie pierwszy raz od 2019 roku. Zaśpiewał wielki hit Black Sabbath [WIDEO]
Ozzy Osbourne wystąpił na żywo po raz pierwszy od 3 lat. Muzyk pojawił się w Birmingham razem z Tonym Iommim. Członkowie Black Sabbath wykonali razem wielki hit.
Ostatnie lata były dla Ozzy'ego Osbourne'a bardzo ciężkie. W krótkim czasie stan legendarnego metalowego muzyka uległ znacznemu pogorszeniu. U wokalisty odnowiła się stara kontuzja, a także zdiagnozowano u niego Parkinsona.
Ozzy Osbourne na scenie pierwszy raz od 2019 roku
Osbourne jest znany ze swojego pracoholizmu. Artysta nie widzi sensu w życiu, w którym nie może zajmować się muzyką, dlatego odwoływanie planów koncertowych było dla niego bardzo trudnym doświadczeniem.
Książę Ciemności wykorzystał jednak czas pozbawiony występów na przygotowanie do poważnej operacji oraz komponowanie materiału na kolejną solową płytę. Dwa single z nadchodzącego albumu są już dostępne w sieci. Pierwszy - "Patient Number 9" artysta nagrał z Jeffem Beckiem. Drugi - ku uciesze fanów Black Sabbath - z Tonym Iommim.
Tony Iommi i Ozzy Osbourne zagrali razem wielki hit Black Sabbath
Wspólny kawałek członków legendarnego metalowego zespołu "Degradation Rules" dał nadzieję na powrót niepodrabialnego duetu. Jak się okazuje, panowie tuż po opublikowaniu wspólnego utworu, pojawili się na jednej scenie.
Tony Iommi i Ozzy Osbourne wykonali wielki hit Black Sabbath "Paranoid" oraz skróconą wersję "Iron Man" podczas Commonwealth Games 2022. Był to pierwszy występ Księcia Ciemności na żywo od 2019 roku. Z kolei legendarni muzycy dzielili scenę ostatni raz jeszcze dwa lata wcześniej.
Do artystów dołączył perkusista Tommy Clufetos, który grał z Black Sabbath od 2012 roku, a karierę w zespole Ozzy'ego rozpoczął w 2009 roku oraz basista Adam Wakeman również świetnie zaznajomiony z ekipą Osbourne'a i Black Sabbath.
Nagranie z koncertu, który odbył się w rodzinnym mieście Black Sabbath - Birmingham w Anglii chwyta za serce. W oczach Osbourne'a widać ogromną radość z tego, że wreszcie może stanąć na scenie. Muzyk, choć ukryty za czarnym płaszczem i złowieszczym makijażem, nie był w stanie powstrzymać uśmiechu i ukryć podekscytowania występem.
Nagranie możecie zobaczyć poniżej:
RadioZET.pl/Loudwire
Tu się dzieje
